Jakie książki o Gruzji warto przeczytać? Spośród setek publikacji autorów gruzińskich, polskich i innych wybrałem 30 najciekawszych pozycji. Na liście znajdziecie czytelnicze perełki dla podróżników, miłośników gruzińskiej kuchni oraz osób zainteresowanych kulturą (w tym literaturą, etnografią, socjoantropologią), przyrodą, historią ogólną i polityczną Gruzji i Kaukazu.
Poniżej polecane książki o Gruzji to moje subiektywne wybory – tytuły, które są moim zdaniem najbardziej godne uwagi, ukazują Gruzję ze zróżnicowanej perspektywy i w intrygujący sposób. Wśród nich zawarłem także arcydzieła gruzińskiej literatury, które wypada znać.
Spis treści
„Kaukaz”, Andrzej i Grażyna Miłosz

„Kaukaz” to książka idealna na start. Łączy cechy przewodnika turystycznego i zapisu reporterskich wędrówek w swoistą encyklopedię Kaukazu. Bogato ilustrowana publikacja omawia historię, kulturę i przyrodę całego regionu, prowadząc czytelnika przez kraje Kaukazu Południowego, czyli tzw. Zakaukazie (Gruzję, Armenię, Azerbejdżan) oraz rosyjskie republiki na Kaukazie Północnym (Kraj Krasnodarski, Kraj Stawropolski, Dagestan, Czeczenię, Inguszetię, Kabardo-Bałkarię, Osetię Północną). „Kaukaz” zawiera najważniejsze informacje o zabytkach, architekturze, naturze, dziejach, obyczajach i tradycjach regionu. W publikacji można też natknąć się na unikalne ciekawostki – tylko w tym tytule przeczytałem, że w winnicy w Tsinandali pracowali Gruzini polskiego pochodzenia! Książka Grażyny i Andrzeja Miłoszów – wyśmienitych dziennikarzy, publicystów, tłumaczy, prywatnie spokrewnionych ze słynnym noblistą Czesławem Miłoszem – to przenikliwe, przyjemne w lekturze, kompletne studium Kaukazu. W sam raz dla początkujących, jak również dla tych, którzy chcą sobie przypomnieć i ugruntować wiedzę lub poszukują interesujących pomysłów na wycieczki do Gruzji.
„Historia Gruzji”, Bohdan Baranowski i Krzysztof Baranowski

„Historia Gruzji” to jedno z najobszerniejszych polskich opracowań dziejów Gruzji od starożytności po XX w. – i klasyk na półce każdego sympatyka Kaukazu. Książka zawiera rzeczowe informacje bez lania wody, wiele mówiące analizy, statystyki i zdjęcia, będące efektami wieloletnich badań i odkryć terenowych autorów: Bohdana Baranowskiego i jego syna Krzysztofa L. Baranowskiego. Publikacja zachowuje historyczny obiektywizm, choć miejscami należy jej wybaczyć pewne wypaczenia. Niektóre dane należałoby sprostować erratą. W opisach okresu do końca XIX w. można się natknąć na tezy zgodne z historiografią marksistowską – a więc mało wiarygodne z punktu widzenia demokratycznej nauki. Z kolei XX w. przedstawiono – nie bez przyczyny – z dużą dozą ostrożności faktograficznej. Pomimo tego, że „Historia Gruzji” została wydana w 1987 r., w realiach komunistycznych, kiedy dyskurs naukowy był podporządkowany polityce i ogólnie niełatwo było mówić o republikach radzieckich (Gruzja do 1991 r. była częścią ZSRR), polskim historykom udało się stworzyć wartościowe, merytoryczne kompendium gruzińskich dziejów.

„Dzieje Morza Czarnego”, Charles King
„Dzieje Morza Czarnego” amerykańskiego historyka i politologa Charlesa Kinga to przewodnik po historii politycznej, stosunkach międzynarodowych, kulturze, geologii, biologii i ekologii basenu Morza Czarnego od starożytności po czasy współczesne. W publikacji Morze Czarne jest tłem dla opisu wspólnych interesów gospodarczych, politycznych i kulturowych, ale także konfliktów etnicznych, zapaści ekonomicznej i międzypaństwowej rywalizacji w krajach leżących nad brzegami akwenu: Gruzji, Turcji, Rosji, Ukrainie, Bułgarii i Rumunii. Morze Czarne jest w książce Charlesa Kinga granicą dzielącą ludy kaukaskie i sąsiednie – ale o wiele częściej jawi się jako pomost, który łączy ich ambicje i wyzwania w morzu wspólnego dziedzictwa. Książka wciągająca, napisana zwięzłym, przystępnym językiem. Ogólny zarys problematyki może pozostawiać niedosyt u czytelników oczekujących pogłębionej analizy – zainteresowanym sugeruję lektury uzupełniające.
Trylogia kaukaska, Wojciech Górecki
Perełką wśród książek poświęconych Gruzji i Kaukazowi jest tzw. trylogia kaukaska Wojciecha Góreckiego. Składają się na nią trzy książki: „Planeta Kaukaz”, „Toast za przodków” i „Abchazja”. Na łamach tryptyku Górecki – historyk, dziennikarz, reporter i analityk specjalizujący się w tematyce Kaukazu Północnego i Południowego – opisuje Kaukaz z różnych perspektyw. Osobiste przeżycia i podróżnicze przygody splata z relacjami napotkanych ludzi, kaukaskimi legendami, anegdotami, wiadomościami z mediów, faktami historycznymi, ciekawostkami kulturowymi, politycznymi i gospodarczymi, interesującymi spostrzeżeniami i wysmakowaną dawką literackiej fantazji. Kaukaz Góreckiego ma tysiące twarzy, odcieni, smaków i emocji. Podczas lektury jest czas na zróżnicowaną kontemplację, podziw, radość, zrozumienie, przyjaźń, nienawiść, niechęć, smutek, złość, drwinę. Doskonały język i wartka, wciągająca narracja są dodatkowym atutem każdego tytułu z tej serii.



„Planeta Kaukaz”, Wojciech Górecki
„Planeta Kaukaz” to pierwsza część tzw. trylogii kaukaskiej Wojciecha Góreckiego. W publikacji autor podejmuje imponującą próbę opisania Kaukazu z jego historyczno-etnograficznej strony. Dzieje dawne i nowe, polityka, sztuka, mity, wierzenia i obyczaje lokalnych grup etnicznych łączą się w intrygujący świat – osobną planetę z barwnym kalejdoskopem ludzi, wydarzeń, zjawisk, opowieści. Uwaga Góreckiego skupia się bardziej na Kaukazie Północnym – ale poznanie tego obszaru pozwala lepiej zrozumieć także południową część regionu, gdzie leżą Gruzja, Armenia i Azerbejdżan. Prawdziwe życie Kaukazu ukazane z humorem i zadumą, antropologiczne spostrzeżenia odziane w wielowymiarowe konteksty, a wszystko to przyprawione zmysłem obserwacji i potoczystym językiem autora tworzą porywającą i niezapomnianą lekturę, do której się wraca.
„Toast za przodków”, Wojciech Górecki
„Toast za przodków”, druga część tzw. trylogii kaukaskiej Wojciecha Góreckiego, to zbiór reportaży o Zakaukaziu: Gruzji, Armenii, Azerbejdżanie. W typowym dla siebie stylu Górecki pozwala się przyjrzeć temu zakątkowi Kaukazu z bliska i z dystansu, przez pryzmat własnych doświadczeń, opowieści zwykłych ludzi oraz faktów historycznych, kulturowych i socjologicznych. W „Toaście za przodków” przeczytamy o Gruzji jako kraju słynącym z dobrej kuchni i biesiad, hołubiącym tradycje i wartości rodzinne. Dowiemy się jednak także o ciemnych stronach kaukaskiej rzeczywistości: biedzie, korupcji, nepotyzmie czy konfliktach narodowych o sporne terytoria między Armenią i Azerbejdżanem. Ta książka pozwala się zachwycić i wkurzyć. Odpowiada na liczne pytania „dlaczego?”, nie stawiając żadnych odgórnych tez i pozostawiając pole do własnych dociekań.
„Abchazja”, Wojciech Górecki
„Abchazja” to trzecia i ostatnia część tryptyku kaukaskiego Wojciecha Góreckiego. Książka zamykająca zbiór jest poświęcona tytułowej Abchazji – państwu nieuznawanemu przez większość krajów świata, które leży formalnie w granicach Gruzji, na zachodnim Kaukazie, nad Morzem Czarnym. Literacki reportaż Góreckiego omawia prawdy i nieprawdy o Abchazji i Abchazach, poddając historyczno-socjologicznej analizie specyficzny parapaństwowy twór z własnym rządem, armią, pocztą, liniami lotniczymi i mediami, który – gdyby osiągnął upragnioną niepodległość – mógłby wywrócić do góry nogami globalny ład. Górecki pozwala wniknąć w umysły Abchazów: pasterzy i żołnierzy, intelektualistów i chłopów, aby zrozumieć, jak rodzi się i upada marzenie o wolności.
„Imperium”, Ryszard Kapuściński

Wśród czytelniczych propozycji o Kaukazie nie może zabraknąć dzieł wybitnego polskiego reportażysty Ryszarda Kapuścińskiego. Na łamach fenomenalnego „Imperium” autor opisuje upadek Związku Radzieckiego, ostatniego imperium XX w. Książka powstała po dwuletniej podróży Kapuścińskiego do krajów byłego bloku wschodniego i składa się z trzech części zatytułowanych kolejno: „Pierwsze spotkanie”, „Z lotu ptaka” i „Ciąg dalszy trwa”. W kwestii Kaukazu najbardziej interesująca jest część pierwsza. Z zaatakowanego w 1939 r. przez wojska radzieckie Pińska, rodzinnego miasta autora, narracja przenosi o kilka dekad wprzód na Kaukaz i do Azji Centralnej (miejscami Kapuściński wykorzystał fragmenty swojej wcześniejszej książki „Kirgiz schodzi z konia”). Niedawno wyzwolone spod radzieckiego jarzma kraje – Gruzja, Armenia, Azerbejdżan, Turkmenistan, Tadżykistan, Kazachstan, Kirgistan i Uzbekistan – tkwią w chaosie przemian polityczno-obyczajowych. Dziś wiemy już, jak potoczyły się ich losy, ale dlaczego właśnie tak? – odpowiedzi dostarcza „Imperium” Ryszarda Kapuścińskiego.
„Kirgiz schodzi z konia”, Ryszard Kapuściński

„Kirgiz schodzi z konia” to zbiór reportaży Ryszarda Kapuścińskiego, zawierający relacje z podróży autora po kaukaskich i środkowoazjatyckich republikach w czasie ich przynależności do ZSRR. Krótkie szkice opisują historię, różnorodność kulturową i przyrodniczą Gruzji, Armenii, Azerbejdżanu, Turkmenistanu, Tadżykistanu, Kazachstanu, Kirgistanu i Uzbekistanu. W książce wydanej w 1968 r., a więc w czasach nieprzychylnych otwartym wywodom politycznym, Kapuściński zręcznie lawiruje w meandrach tego, co wolno i nie wolno mówić – w ostateczności czytelnik otrzymuje informatywną, barwną, pełną literackiego smaku treść, od której trudno się oderwać.
„Chleb i proch…”, Tony Anderson

„Chleb i proch. Wędrówka przez góry Gruzji” Tony’ego Andersona to ekscytujące spotkanie grup etnicznych z dzikich, trudno dostępnych rejonów gruzińskiego Kaukazu. Latem 1998 r. brytyjski autor odwiedza Chewsurów, Tuszetów, Raczów, Swanów i Megrelów, aby odkryć ich wciąż żywe, unikalne wierzenia i obyczaje, doskonale zachowane pomimo niszczącej polityki komunizmu, zawirowań po upadku ZSRR i wewnętrznych problemów regionalnych. W książce znajdują się też opisy dawnych miast i cerkwi z historycznego gruzińskiego państwa Tao-Klardżeti, którego tereny znajdują się obecnie w granicach Turcji. Wnikliwy etnograficzno-polityczny zapis podróży, dopełniony własnymi obserwacjami, odniesieniami do gruzińskiej literatury oraz publikacji dawnych podróżników i badaczy, pozwolił Andersonowi wspaniale oddać istotę gruzińskości.
„Polacy wojskowi i zesłańcy w carskiej armii na Kaukazie…”, Grzegorz Piwnicki

„Polacy wojskowi i zesłańcy w carskiej armii na Kaukazie w XIX i na początku XX wieku” Grzegorza Piwnickiego to publikacja badawcza, która – zgodnie z tytułem – ukazuje sylwetki polskich zesłańców na Kaukaz, ich wkład w przeobrażenia regionu, a także kształtowanie się wśród nich pewnych postaw społecznych, ekonomicznych i politycznych. Autor, całkowicie zresztą zgodnie z prawdą, przyznaje, że polscy zesłańcy mieli znaczący udział w przemianach cywilizacyjnych Kaukazu w XIX i początku XX w., a nierzadko byli pionierami w badaniach nad kaukaską geografią, przyrodą, kulturą i socjoekonomią. Publikacja została opracowanie na postawie analizy literatury wspomnieniowej i pamiętnikarskiej oraz innych materiałów źródłowych. Zanim sięgniecie po tę książkę, zachęcam was do zapoznania się z moją serią artykułów o polskich zesłańcach na Kaukaz – postaci zasłużonych Ludwika Młokosiewicza Mateusza Gralewskiego, Józefa Chodźki i Franciszka Ksawerego Pietraszkiewicza pozwalają zrozumieć trudne losy polskich repatriantów politycznych, a także jedne z wielu powodów, dla których Gruzini kochają Polaków i vice versa.
„Gaumardżos! Opowieści z Gruzji”, Anna Dziewit-Meller i Marcin Meller

„Gaumardżos! Opowieści z Gruzji” autorstwa dziennikarskiej pary: Anny Dziewit-Meller i Marcina Mellera, zbierały wiele pozytywnych recenzji od chwili, gdy tylko ukazały się w księgarniach. Książka jest pełna bajecznych krajobrazów, życzliwych mieszkańców, radosnych biesiad, wyjątkowych smaków, zapachów i dźwięków. „Aż chce się jechać do Gruzji!” – komentują czytelnicy, i nic w tym dziwnego. „Gaumardżos…” to lekki, wciągający przewodnik z elementami autobiografii, który opowiada o tym, co w Gruzji i Gruzinach najpiękniejsze i najbardziej fascynujące. Doskonała pozycja przed wycieczką do Gruzji, żeby nabrać ochoty na Kaukaz, ale też zrozumieć mniej oczywiste, zawoalowane niuanse lokalnej codzienności. Osobiście polecam zwrócić uwagę na ukazaną w książce klasowość społeczną i prawdziwe życie Gruzinów.
„Gruzińska uczta…”, Piotr Apostolidis

Piotr Apostolidis, były konsul Ambasady RP w Tbilisi, aktywnie zaangażowany w sprawy Gruzinów i gruzińskiej Polonii, wielki miłośnik Gruzji i certyfikowany znawca wina, popełnił przewodnik, który powinien się znaleźć w biblioteczce każdego gruzjofila i enofila. „Gruzińska uczta. Podróż do kraju wina, biesiad i toastów” to fascynująca, radosna, momentami zwariowana podróż po Gruzji od kuchni i od marani, czyli piwniczki winnej. W publikacji jest mnóstwo ciekawostek kulinarnych, a przede wszystkim informacji o winiarstwie i winie – narodowym skarbie Gruzji, zawsze obecnym podczas supry, tradycyjnej biesiady z tamadą, toastami, śpiewami, tańcami i oczywiście stołami suto zastawionymi pysznym gruzińskim jedzeniem. Unikalnym elementem „Gruzińskiej uczty…” jest wracający co kilka rozdziałów, fantastycznie prowadzony dziennik produkcji gruzińskiego wina w domowym zaciszu. Z tymże domowym winem własnej roboty Piotr Apostolidis trafił na New Wine Festival – wzbudził duże zainteresowanie i pokazał, że dla chcącego nie ma rzeczy niemożliwych. Apetyt rośnie w miarę czytania!
„Kaukasis. Kulinarna podróż po Gruzji i innych krajach Kaukazu”, Olia Hercules

Olia Hercules to mieszkająca w Londynie ukraińska szefowa kuchni, autorka tekstów kulinarnych, stylistka kulinarna i badaczka tradycji kulinarnych. Jej „Kaukasis. Kulinarna podróż po Gruzji i innych krajach Kaukazu” to klasyczna książka kucharska dla smakoszy różnorodnej i pysznej kuchni Kaukazu. Znajdziecie w niej mnóstwo przepisów okraszonych pięknymi zdjęciami, historiami różnych potraw, kulinarnymi wspomnieniami i wskazówkami autorki. Przepisy na kultowe gruzińskie dania: chinkali i chaczapuri, są zaledwie przedsmakiem ciekawostek zawartych w tej publikacji. Znaczna część receptur to tradycja, ale w wersji Olii Hercules – jej kulinarne impresje, wizje i fantazje, które warto wypróbować w poszukiwaniu nowych inspiracji i w myśl łamania utartych ścieżek. „Kaukasis…” jest przy tym kolejnym dowodem tego, że kuchnia Gruzji i w ogóle Kaukazu jest prosta i sycąca, pełnych świeżych warzyw, owoców, aromatycznych przypraw i garściami czerpie z tego, co daje natura. Mieszkańcy potrafią pomysłowo wykorzystywać endemiczne rośliny w tworzeniu smakowitych sosów (np. tkemali z kwaśnych śliwek), sałatek (np. dżondżoli z kiszonych kwiatów kłokoczki) i kolorowych przystawek (np. pchali), którym towarzyszą na stole rozmaite mięsa, treściwe zupy (fasolowa zupa lobio to hit i jeden z moich zdecydowanych ulubieńców!) oraz, obowiązkowo, chrupiący gruziński chleb (puri). Jeżeli już leci wam ślinka, możecie we własnej kuchni wypróbować też moje rodzinne przepisy na gruzińskie dania oraz zajrzeć do mojej piekarni gruzińskiej Nodaris Puri w Toruniu (ul. Podmurna 14). Smacznego!
„Gruziński smak”, Vaho Babunashvili i Radek Polak

„Gruziński smak” to książka reportersko-kulinarna o Gruzji oczami jej mieszkańców i dwojga podróżujących po niej artystów. Vaho Babunashvili, gruziński muzyk i kucharz, oraz Radek Polak, ceniony polski fotograf, serwują w swojej publikacji przepisy na wyśmienite gruzińskie dania, opisy nieznanych turystom miejscówek i osobiste historyjki ze szlaku, okraszone solidną porcją pięknych zdjęć. Słowem, smakowita, zmysłowa, estetyczna wizualnie opowieść o ludziach, kulturze i sztuce kulinarnej jednego z najbardziej kuszących krajów świata.
„Kaukaskie ścieżki. Chewsuretia”, red. Bessa Kartleliszwili

Chewsuretia to wysokogórski obszar w regionie Kachetii, na wschodzie Gruzji. Pozostaje on jedną z najbardziej dzikich, odludnych i najmniej poznanych turystycznie części kraju (ze mną możecie śmiało jechać na wycieczkę do Chewsuretii!). Wydany po polsku przewodnik „Kaukaskie ścieżki. Chewsuretia oraz krótki opis wschodniej Gruzji” przybliża te interesujące tereny w ich pełnej odsłonie. Publikacja omawia historię, kulturę, przyrodę i najważniejsze atrakcje wschodniej Gruzji – prowadzi od kuchni i winnych piwniczek (marani) przez piękne parki narodowe i warte uwagi szlaki turystyczne. Miłośnikom etnografii polecam zwłaszcza pokaźny rozdział o tradycjach Chewsurów – kim są Chewsurowie, czym wsławili się chewsurscy wojownicy, jakie tajemnice kryją ciche-koszkebi (chewsurskie twierdze), jak wyglądają w chewsurskim wydaniu rolnictwo, medycyna ludowa, ubiór, rękodzieło, jakie Chewsurowie mają rytuały weselne i żałobne, w co wierzą, jakie święta obchodzą, o czym opowiadają ich mitologia i poezja. Ta książka to smakowity kąsek dla planujących wycieczkę na wschód Gruzji oraz wszystkich zainteresowanych prawdziwym życiem ludzi z Kaukazu!
„Klątwa gruzińskiego tortu”, Maciej Jastrzębski

„Klątwa gruzińskiego tortu” Macieja Jastrzębskiego to publikacja z pogranicza przewodnika i reportażu socjopolitycznego. Jastrzębski, korespondent zagraniczny Polskiego Radia w Rosji i Gruzji, zawarł w dość osobistej relacji najważniejsze informacje o gruzińskiej historii, kulturze, kuchni, obyczajach i przyrodzie, które są cennym, a zarazem dość skromnym wprowadzeniem do kluczowych z punktu widzenia autora zagadnień społecznych i politycznych. Po tę książkę powinien sięgnąć każdy, kto chce poznać genezę, przebieg i skutki konfliktu zbrojnego Gruzji z Rosją z 2008 r. oraz zachodzące obecnie w Gruzji przemiany polityczno-obyczajowe. Czytelnicy bardziej zainteresowani tą problematyką powinni jednak sięgnąć po lektury uzupełniające. Co ciekawe, w „Klątwie…” można się natknąć na wzmiankę o moim ojcu, Jerzym Ciemnołońskim, którego autor określił mianem „księcia półkrwi”. Jeśli znacie dzieje i pochodzenie mojej rodziny, z łatwością zrozumiecie to zmyślne nawiązanie.
„Dobre miejsce do umierania”, Wojciech Jagielski

„Dobre miejsce do umierania” Wojciecha Jagielskiego (ze wstępem Ryszarda Kapuścińskiego) to mocny reportaż o Kaukazie rozszarpywanym przez wojny. Autor przygląda się trudnym relacjom Gruzinów, Ormian, Azerbejdżan, Czeczenów, Rosjan, Turków, Irańczyków, aby zrozumieć, co skłania ich do wojen domowych i zakusów na sąsiednie kraje. – Ale kto to strzela? Żeby tak wiedzieć, kto to, do cholery, strzela – powtarza w kółko Gruzin napotkany przez Jagielskiego. No właśnie, czasami nie wiadomo, kto strzela – ani dlaczego. Niejasne pretensje, szalone marzenia, brudne interesy, niesnaski polityczne, społeczne i gospodarcze. Kaukaz od wieków jest areną walk o dobra i wpływy. A może o coś jeszcze? „Dobre miejsce do umierania” nie jest lekturą łatwą, ale poprzez plastyczne, żywe i wciągające opisy z dużą dawką szczegółów pozwala poszerzyć horyzonty, zrozumieć i zobaczyć więcej. Wyśmienite!
„Wszystkie wojny Lary”, Wojciech Jagielski

Kolejny solidny i wciągający reportaż spod pióra Wojciecha Jagielskiego – „Wszystkie wojny Lary” – to opowieść o gruzińskich Czeczenach i umysłach owładniętych świętą wojną, palącym problemem, przed którym stoi świat u progu XXI w. Bohaterką opowieści jest Lara – matka Szamila i Raszida, którzy za lepszym życiem wyjeżdżają z Duisi, czeczeńskiej wsi na wschodzie Gruzji, do Polski, a stamtąd na zachód Europy. Zostają Europejczykami, zakładają rodziny. Po latach europejski raj zaczyna ich jednak przerażać obcością i duchową pustką. Fundamentalistyczne ideały świętej wojny wiodą Szamila i Raszida, teraz już mudżahedinów, wprost do Syrii. Lara nadal walczy o powrót synów – ten fizyczny, jak i ten mentalny, lecz ponosi sromotną porażkę. Jej wielki wysiłek włożony w ochronę synów zderza się z destrukcyjnym wpływem fanatyzmu. „Wszystkie wojny Lary” w wyważonych słowach o bezwarunkowej matczynej miłości, cierpieniu i bezsilności, okrucieństwie i bezsensie wojny oddają głos kobiecie, która poniosła najgorsze możliwe konsekwencje współczesnych wojen.
Wioskę Duisi, w której mieszka i prowadzi hostel Lara ze „Wszystkich wojen…” Jagielskiego, możecie zwiedzić podczas organizowanej przeze mnie wycieczki do Gruzji: Styk kultur z doliną Pankisi, Tuszetią i Chewsuretią 12 dni. Tu przekonacie się na własne oczy, że Wielki Kaukaz na wschodzie Gruzji to całkiem inna rzeczywistość. Na szlaku wyprawy odwiedzimy grupę etniczną Kistów – gruzińskich Czeczenów z doliny Pankisi, by następnie ruszyć przez dzikie rejony Tuszetii i Chewsuretii.
„Wieże z kamienia”, Wojciech Jagielski

„Wieże z kamienia” to wojna w Czeczenii – bodaj najbardziej buntowniczej krainie Kaukazu – widziana z niebezpiecznie bliskiej perspektywy. Jak niebezpiecznie bliskiej? Pisanie tej książki Wojciech Jagielski, wielokrotnie nagradzany pisarz, publicysta i korespondent wojenny, mógł przypłacić życiem! W „Wieżach z kamienia” autor przygląda się Kaukazowi, na którym po latach sowieckiej dominacji rodzi się pragnienie niepodległości. Na politycznej scenie Czeczenii ścierają się dwa charaktery – szalony przywódca czeczeńskich rebeliantów Szamil Basajew oraz zdyscyplinowany, prorosyjski były pułkownik wojskowy Asłan Maschadow, późniejszy prezydent Czeczenii, który zginął z rąk Rosjan w 2005 r. Jagielski przedstawia genezę konfliktu rosyjsko-czeczeńskiego, Czeczenię w stanie wojny i upadku, ale jednocześnie kreśli opowieść o Czeczenii i Czeczenach, ich historii i kulturze. Wielowątkowy reportaż, który wszedł już do klasyki gatunki, ukazuje Kaukaz Północny w kotle propagandy i trwających latami wojen, w których brutalna gra toczyła się o stołki, pieniądze i rzędy dusz.
„Pokazucha” Stasia Budzisz

„Pokazucha” Stasi Budzisz jest jedną z najgłośniejszych i najbardziej kontrowersyjnych polskich książek o Gruzji ostatnich lat. „Pokazucha” to Gruzja od kuchni, odarta ze złudzeń i otoczki na pokaz. Gruzja nieturystyczna i skrzętnie tłamsząca problemy w czterech ścianach prywatnych domów. Gruzja, o której się nie mówi. Za część stwierdzeń padających w publikacji, na autorkę obrazili się kochający Gruzję Polacy, a nawet sami Gruzini. To mocna, odważna lektura, otwierająca oczy na wiele spraw, a ponadto – co jest dodatkowym walorem – pozwalająca spojrzeć na Kaukaz oczami kobiety. Gdyby co wrażliwszego czytelnika „Pokazucha” wprawiała w nadmierne rozgoryczenie – wystarczy uświadomić sobie, że jest to także książka subiektywna, skomponowana na podstawie osobistych przemyśleń, spostrzeżeń i indywidualnych doświadczeń autorki.
Na marginesie dodam, że „Pokazucha” Stasi Budzisz wcale nie jest publikacją odkrywczą i niezwykłą w zakresie poruszanych tematów. Wywołany nią szok był tylko efektem sporego szumu medialnego. W rzeczywistości o różnych aspektach Gruzji, w tym mniej radosnych, traktuje wielu innych reportażystów, dziennikarzy, pisarzy. Ja na łamach mojego bloga, vloga, podcastu i książki (o której więcej poniżej) od lat otwarcie mówię o prawdziwym obliczu Gruzji, o tym, co jest tu piękne i wspaniałe, o wyjątkowych tradycjach i fenomenalnych krajobrazach, ale także o gruzińskiej biedzie, patriarchalnych relacjach społecznych i skomplikowanej sytuacji kobiet, czemu poświęciłem jeden moich z najczęściej komentowanych reportaży: Seks w Gruzji. Tak, Gruzja to magiczny kraj, ale jak każde inne państwo na świecie, ma też swoje gorsze strony. I tak, kocham Gruzję za wiele rzeczy, o czym wspominałem niejednokrotnie, m.in. w Manifeście gruzjofila. Lecz idealizowanie Gruzji nie jest i nigdy nie będzie moim celem – nie waham się opowiadać o moich zróżnicowanych odczuciach, przeżyciach i spostrzeżeniach, nawet tych bolesnych, bo właśnie tego wymaga uczciwy obiektywizm.
„Ptaki i ludzie”, Archil Kikodze

Zbiór opowiadań „Ptaki i ludzie” (gruz. ჩიტის და კაცის ამბავი) został w 2013 r. uhonorowany nagrodą Saba, najwyższym odznaczeniem literackim w Gruzji. Archil Kikodze, gruziński pisarz, aktor, alpinista i ornitolog, snuje w utworze gawędę o niezmienności życia Gruzinów z trudno dostępnych, wysokogórskich rejonów kraju. Posługując się metaforą ornitologicznej lunety, autor kreśli zbiorowy portret twardych, hardych, skrytych gruzińskich górali, których codzienność jest od wieków wyznaczana nie przez rewolty ustrojowe, lecz dziką przyrodę Kaukazu – świadka prawdziwych ludzkich namiętności, emocji, marzeń, sukcesów, dramatów, upadków i samotności. Różne punkty widzenia ścierają się w postaciach głównych bohaterów opowiadania: zamkniętego w sobie gruzińskiego przewodnika i podekscytowanego swoim zaangażowaniem w rozpad ZSRR emerytowanego brytyjskiego agenta, których relacje są szorstkie, pełne przemilczeń i nieufności. Ich ornitologiczna wędrówka jest pretekstem do wielopoziomowej analizy psychologicznej Gruzinów, którzy uosabiają ducha Kaukazu i dla których Kaukaz pozostaje najważniejszą wartością.
„Biały kołnierzyk”, Micheil Dżawachiszwili


Micheil Dżawachiszwili (właśc. M. Adamaszwili) był czołowym gruzińskim pisarzem XX w. Tworzył opowiadania i powieści z nurtu realizmu krytycznego, wyróżniające się mistrzowską analizą psychologiczną. Jednym z jego najsłynniejszych dzieł jest „Biały kołnierzyk” (gruz. თეთრი საყელო), powieść podejmująca temat konfliktów społecznych w Gruzji. Głównym bohaterem i narratorem utworu jest Elizbaria, zwykły obywatel, który udaje się w poszukiwaniu miedzi w góry Chewsuretii, gdzie jest świadkiem obyczajowej walki pomiędzy tradycjami rejonów górskich a wpływami miejskimi. W uznanym za literackie arcydzieło „Białym kołnierzyku” Micheil Dżawachiszwili dokonał artystycznej próby wyjaśnienia złożonych problemów filozoficznych i moralnych. Wydźwięk książki wydanej w 1926 r. (polski przekład z 1976 r.) pozostaje nadal aktualny – pomimo upływu lat pozwala ona lepiej zrozumieć różnice i kierunki socjokulturowego rozwoju Gruzji zarówno tej wielkomiejskiej, ciągnącej ku Zachodowi oraz tej prowincjonalnej i tradycjonalistycznej. W książce przytoczono wiele zwyczajów i przekonań chłopskich (np. zamykanie w stodole kobiet miesiączkujących i rodzących, które uważano za nieczyste i opętane szatańskimi mocami), które pokutowały wśród Chewsurów przez długie lata, a w szczątkowej formie przetrwały do czasów obecnych.


Dla mnie „Biały kołnierzyk” jest dziełem szczególnym z jeszcze jednego powodu – posiadany przeze mnie egzemplarz zawiera wzruszającą dedykację od mojej babci, Heleny Ciemnołońskiej, dla mojego ojca, która mówi (pisownia oryginalna): „Synku ukochany abyśmy się jeszcze wybrali do krainy Chewsurów”.
„Kukaracza”, Nodar Dumbadze

„Kukaracza” (gruz. კუკარაჩა) autorstwa gruzińskiego pisarza Nodara Dumbadze to liryczna powieść z sensacyjnym wątkiem zbrodni, której akcja rozgrywa się w Tbilisi na krótko przed wybuchem II wojny światowej. Wydana w 1980 r., dwa lata później doczekała się ekranizacji, a w 1985 r. polskiego przekładu. Głównym bohaterem dzieła jest tytułowy Kukaracza – policjant, który poświęcił karierę obronie wzniosłych uczuć i zasad moralnych. Książka Nodara Dumbadze wiedzie czytelnika zaułkami stolicy Gruzji, opowiadając o miłości, lojalności, odwadze, zdradzie, ostatecznym triumfie dobra, sprawiedliwości i szlachetności, a przy okazji zapewnia fascynujące spojrzenie na kulturę i życie społeczne przedwojennego Tbilisi.
„Ósme życie”, Nino Haratischwili

Nino Haratischwili to urodzona i wychowana w Gruzji niemiecka powieściopisarka i reżyserka teatralna. W wywiadach przyznaje, że niechcący przyczyniła się do upowszechnienia mitu „wesołej Gruzji, płynącej winem”. Jednocześnie w swoich monumentalnych, epickich i poruszających dziełach stara się rozprawiać ze stereotypami o Gruzji. „Kraj paradoksów” – jak sama o nim mówi – przybliża ze szczerością i literacką wrażliwością na zagadnienia historyczne, polityczne, społeczne, kulturowe. Gruzińskie wątki przewijają się w wielu utworach Haratischwili, czego przykładem jest „Gruzja / Liv Stein / Dwie sztuki” – sztuka o poszukiwaniu prawdy, miłości i tożsamości w Niemczech i spustoszonej wojną Gruzji. W kontekście Kaukazu na uwagę zasługuje także jej powieść „Ósme życie” wraz z kontynuacjami – saga o losach potomków gruzińskiego fabrykanta czekolady na tle burzliwych początków XX w., targanego wojnami światowymi, rewolucją październikową i stalinowskim terrorem.
„Książka antykucharska”, Helena Amiradżibi

Helena Amiradżibi-Stawińska była gruzińską scenarzystką i reżyserką filmową. Wywodziła się z rodu książęcego. Wyszła za Jerzego Stefana Stawińskiego, polskiego prozaika, scenarzystę i reżysera. W karierze zrealizowała kilkanaście filmów dokumentalnych i fabularnych oraz napisała dwie książki: autobiografię „Słodkie życie księżniczki” oraz „Książkę antykucharską”. Ta druga – zgodnie z tytułem – ma niewiele wspólnego z kulinariami. „Książka antykucharska” to poruszający obraz gruzińskiego społeczeństwa, gwałtownie zniszczonego w kotle komunizmu. Realistyczne opisy miejsc, zdarzeń i ludzi oraz zdjęcia z prywatnej kolekcji sprawiają, że dzieło Heleny Amiradżibi czyta się z zapartym tchem.
„Flight from the USSR”, David „Dato” Turashvili

„Flight from the USSR” to oparta na faktach bestsellerowa powieść gruzińskiego pisarza Davida „Dato” Turashvilego. Fabuła przywołuje jedno z najbardziej skandalicznych i tragicznych wydarzeń w dziejach Gruzji ostatnich dekad. 18 listopada 1983 r. siedmioro młodych Gruzinów z rodzin intelektualistów porywa samolot lecący z Tbilisi do Petersburga (wówczas Leningradu), aby uciec ze Związku Radzieckiego. Malarze Gia Tabidze, Davit Mikaberidze i Soso Tsereteli, aktor Gega Kobakhidze oraz lekarze Paata i Kakhi Iverieli zastraszają 57 pasażerów i 7 członków załogi lotu Aeroflot 6833, i próbują – nieudanie – skierować samolot do Turcji. Popełniają zbrodnię przeciwko sowieckiemu reżimowi – zbrodnię szaloną i naiwną. Za, jak deklarują potem, pragnienie „lepszego życia w wolnym społeczeństwie” ocalali porywacze zostają aresztowani na polecenie szefa Gruzińskiej Partii Komunistycznej Eduarda Szewardnadze, a 3 października 1984 r. – rozstrzelani. Na podstawie tych wydarzeń David Turashvili napisał scenariusz sztuki teatralnej („Pokolenie dżinsów, czyli spóźnione Requiem”), a w 2008 r. ukazała się jego znakomita książka „Flight from the USSR” (nie doczekała się jeszcze polskiego przekładu).
„Pierwsze spojrzenie na świat”, Rimma Kandelaki

„Pierwsze spojrzenie na świat” to wybór opowieści i nowel pisarki gruzińskiej Rimmy Kandelaki. Zbeletryzowane biografie gruzińskich artystów (słynnego gruzińskiego malarza prymitywisty Niko Pirosmaniego) i utwory o charakterze autobiograficznym ukazują obraz przedrewolucyjnej Gruzji. Rimma Kandelaki uważała, że chociaż Gruzini uczą się w szkolnych ławach o swoich wielkich twórcach i innych bohaterach narodowych, to w rzeczywistości nadal niewiele o nich wiedzą. Igrała z konwencją monumentalnej historiografii i przełamywała klisze myślowe poprzez wykuwanie własnych wyobrażeń, zabawę językiem i psychologicznym podejściem do kreowania postaci.
„Antologia poezji gruzińskiej”, praca zbiorowa

Gruzja jest krajem poezji, a Gruzini są narodem poetów – słusznie głosi wstęp do „Antologii poezji gruzińskiej” pod red. Leopolda Lewina. Publikacja zawiera wybór dzieł ponad pięćdziesięciu autorów z okresu od XII w. po lata 50. XX w., wśród których padają takie nazwiska, jak Dawid Guramiszwili czy Galaktion Tabidze. „Antologia…” obejmuje zaledwie drobny wycinek poezji gruzińskiej, ale daje świetne pojęcie o tradycjach i niezrównanych walorach lokalnej sztuki poetyckiej. Pozycja nie tylko dla koneserów literatury.
Zainteresowanych zachęcam do dalszych eksploracji. Tradycje literackie są w Gruzji bardzo żywe, a Gruzini rzeczywiście stanowią naród poetycki, płodny twórczo, lubiący nie tylko komponować wiersze, pieśni i inne dzieła, ale także ochoczo słuchający dobrych oratorów. Przykładów nie trzeba szukać daleko, bo już typowa supra, gruzińska biesiada, daje wgląd w gruzińskie zamiłowanie do trafnych, poruszających serce i wyobraźnię słów. Jeżeli chcecie iść o krok dalej, polecam jednak uzbroić się w wytrwałość, bo wciąż niewiele jest polskich przekładów gruzińskiej poezji – podobnie rzecz ma się ze współczesną muzyką, np. rockową.
„Rycerz w tygrysiej skórze”, Shota Rustaveli

„Rycerz w tygrysiej skórze” (gruz.: ვეფხისტყაოსანი) to średniowieczny gruziński epos narodowy i symbol literackiego dziedzictwa Gruzji. Za autora poematu tradycyjnie uchodzi Shota Rustaveli, poeta i minister skarbu na dworze gruzińskiej królowej Tamar. W 2013 r. zachowane rękopisy arcydzieła wpisano na listę najbardziej wartościowych obiektów z ponad 100 krajów świata w ramach projektu UNESCO Pamięć świata. „Rycerz w tygrysiej skórze” powstał w latach 1196–1207, ale konwencją zbliża się do literatury renesansowe – stąd mówi się, że Shota Rustaveli wprowadził w Gruzji renesans, zanim dotarł on do Europy. Epos składa się z ponad 1600 strof napisanych szesnastozgłoskowym wierszem (szairi), z zastosowaniem metafor, aliteracji, rymów i innych literackich środków artystycznych. „Rycerz w tygrysiej skórze” to awanturniczy poemat z wątkiem romansu, który opowiada dzieje walk Tariela i Awtandila o wyzwolenie uwięzionej w Azji królewny Nestan-Daredżan, opiewając miłość, przyjaźń, odwagę i siłę ducha oraz heroizm, szlachetność i cnotliwość bohaterów. Dzieło zostało przetłumaczone na ponad 50 języków, w tym polski. Woluminy eposu – wspaniałe klejnoty kaligrafii – przechowuje Gruzińskie Narodowe Centrum Rękopisów w Tbilisi, które można oczywiście zwiedzić podczas wycieczki do Gruzji.




W ramach ciekawostki dodam, że jestem dumnym posiadaczem białego kruka – „Rycerza w tygrysiej skórze” w wersji pięknie wydanego audiobooka na trzech płytach winylowych, po angielsku, gruzińsku i rosyjsku, z wkładką – książką. A oto fotograficzny dowód:


„PolakoGruzin”, Krzysztof Nodar Ciemnołoński
Na koniec chciałbym wam polecić moją książkę – „PolakoGruzin”. W synkretycznej formule połączyłem przewodnik po Gruzji z reporterskim zapisem moich kaukaskich podróży i doświadczeń, przeplecionych historiami rodzinnymi na przestrzeni stu lat (m.in. fascynującymi opowieściami mojej prababci i rodziny mojej żony) oraz wspomnieniami o Gruzji z ostatniego półwiecza. „PolakoGruzin” to Gruzja w pigułce opowiedziana moim głosem – publikacja, którą tworzyłem przez lata życia w tym kraju i poznawania go od podszewki, w wymiarze turystycznym, zawodowym, rodzinnym i codziennym.
Jako Polak z gruzińskimi korzeniami, od najmłodszych lat byłem wychowywany na gruzińskich opowieściach. Gruzja jest nierozerwalną częścią mojej tożsamości, jedną z moich ojczyzn, domem. Od 2007 r. jestem z Gruzją związany zawodowo jako organizator wycieczek i właściciel biura podróży Tamada Tour, od 2014 r. mieszkam na stałe w Tbilisi, w 2019 r. ożeniłem się z Gruzinką. Znam Gruzję na wylot, zjeździłem ją wzdłuż i wszerz, a jednak nadal potrafi mnie ona zaskoczyć. W „PolakoGruzinie” opowiadam o tym, co warto w Gruzji zobaczyć, czego tu doświadczyć, co zjeść i wypić, ale także, jak rozumieć historię, kulturę i obyczajowość tego tajemniczego, magicznego kraju, zwanego perłą Kaukazu.
Wydanie książki „PolakoGruzin” zaplanowałem na 2024 r. Miała się ukazać wcześniej, lecz moje zamiary pokrzyżowały ostatnie światowe wydarzenia. Nie mam jednak ciśnienia. Chcę, żeby moja książka była taka, jak ją sobie wymarzyłem. Jako autor dwóch tomików poezji z 2005 i 2011 r. nie czuję też presji debiutanta, a zdobyte wcześniej doświadczenie wydawnicze staram się teraz skrzętnie wykorzystywać.
Szczegółowe informacje o książce „PolakoGruzin” znajdziecie w zakładce Książka na moim blogu. Już teraz zapraszam was do świata „PolakoGruzina”, życząc inspirującej i odkrywczej lektury!
W Sklepie znajdziesz również 144-stronicowy i bogato ilustrowany e-book z przewodnikiem po Tbilisi oraz informacjami praktycznymi o Gruzji.


Inne książki o Gruzji
W ciągu wieków napisano o Gruzji niezliczone ilości książek. Choćbym chciał, nie wymienię wszystkich. W moich propozycjach celowo pomijam niektóre tytuły. Nie uwzględniam większości często kapitalnych publikacji anglojęzycznych, a także ukazujących niewielki wycinek gruzińskiego świata tytułów specjalistycznych i branżowych, które będą interesować tylko wąskie grono czytelników. Odpuszczam sobie też książki, które powielają pewne zagadnienia, są niezbyt oryginalne, słabe językowo, karkołomne w lekturze, które przewertowałem bez większego wrażenia lub których jeszcze osobiście nie czytałem. Świadomie nie polecam także publikacji powstałych w wyniku plagiatu – i wam również to sugeruję, brzydzę się tym przestępczym procederem (zwłaszcza, że sam padłem jego ofiarą, a szerzej o moich sądowych zmaganiach ze złodziejami treści wspominam tutaj), piętnuję go w myśl zasady „stop making stupidity famous”, a także po to, aby zwrócić uwagę piszących i czytelników na niestety wciąż marginalizowaną kwestię praw autorskich.
Jeżeli zabrakło wam na liście wartych uwagi przewodników, reportaży, publikacji tematycznych albo naukowych o Gruzji, podzielcie się swoimi propozycjami w komentarzach pod artykułem!

Moje wycieczki kulturowe i literackie do Gruzji
Literatura to świetny punkt wyjścia dla każdego ambitnego podróżnika i turysty. Jeżeli chcecie wyruszyć do Gruzji śladami bohaterów wybranych książek, skonfrontować spostrzeżenia różnych autorów z własnymi lub po prostu doświadczyć magii Kaukazu, zapraszam was serdecznie na moje wycieczki do Gruzji! Organizuję wycieczki jednodniowe oraz klasyczne wycieczki objazdowe po Gruzji – kulinarne, trekkingowe, kulturalne, narciarskie, jeep tour. Możecie wybrać dowolną wycieczkę z oferty mojego butikowego biura podróży Tamada Tour lub zaplanować indywidualny wyjazd, z szytym na miarę programem. Kameralne grupy już od 2–4 osób, zaufani kierowcy, sprawdzone hotele, knajpki i moje pełne wsparcie od pierwszego kontaktu aż po każdy kilometr naszej wspólnej eskapady – to macie u mnie na „dzień dobry”, czyli po gruzińsku gamardżoba. Skontaktujcie się ze mną już teraz, ustalmy szczegóły i w drogę!




© Zdjęcia okładek książek użyte w artykule pochodzą od wydawców, ze stron internetowych antykwariatów oraz z domeny publicznej.