Wycieczki jednodniowe z Tbilisi to doskonały sposób, by w krótkim czasie i małym kosztem poznać najciekawsze zakątki Gruzji. Kraj jest stosunkowo niewielki, dlatego (prawie) wszędzie jest rzut beretem. Dokąd warto pojechać?
Poniżej znajdziesz 14 proponowanych przeze mnie tras na jednodniowe wycieczki po Gruzji. W wiele z tych miejsc dotrzesz na własną rękę, ale jeżeli wolisz podróżować w większym gronie i z przewodnikiem – wystarczy, że umówisz się wcześniej, a zorganizuję dla ciebie niezapomnianą gruzińską eskapadę!
Spis treści
Tbilisi City Tour
Stolica Gruzji jest pełna atrakcji! Na szczęście już w kilka, kilkanaście godzin można zobaczyć najciekawsze miejsca i przeżyć świetną tbiliską przygodę. W programie Tbilisi City Tour na pewno nie może zabraknąć wjazdu kolejką gondolową do twierdzy Narikala z cerkwią św. Mikołaja i pomnikiem Matki Gruzji (Kartlis Deda). Trzeba też zobaczyć wodospad Leghvtakhevi nieopodal Narodowego Ogrodu Botanicznego, 1500-letnią dzielnicę Abanotubani z zabytkowymi łaźniami siarkowymi, krzywą wieżę zegarową, słynne rzeźby, bazar Suchy Most, zabytki na alei Shoty Rustavelego oraz cerkwie Anczischati, Metechi i Sioni (wszystkie lub wybrane). Dzień najlepiej zakończyć w którymś z kultowych wine barów i w knajpce z wieczorną suprą – tradycyjną biesiadą, na której tamada, mistrz toastów, wygłasza poetyckie mowy, rzecz jasna zakrapiane wybornym gruzińskim winem. Więcej informacji w przewodniku po Tbilisi (dostępny również w wersji darmowego e-booka!) oraz w serii wpisów Zwiedzanie Tbilisi – cz. 1, cz. 2, cz. 3, cz. 4 i cz. 5.
Jedźmy razem!
Długość trasy: ok. 10 km
Czas trwania wycieczki: 1 dzień (start: 10.00, koniec: ok. 18.00, w tym ok. 40 min przerwy na lunch)
Miejsce spotkania: odbiór i powrót z/do hotelu lub spotkanie we wcześniej ustalonym miejscu
Cena: 400 GEL za grupę maks. 16 os./dzień (1 GEL to ok. 1,50 PLN)
W cenie: polskojęzyczny przewodnik
Płatne osobno: bilety wstępów, przejazdy, jedzenie, napoje, wino
Zapisy: skontaktuj się
Gdy zaliczysz już Tbilisi City Tour, z pewnością zadasz sobie pytanie: „Dokąd dalej?”. Opcji jest całe mnóstwo – a że Gruzja ma zaledwie 69 700 km² powierzchni (to 1/5 Polski albo ok. 1/4 Wielkiej Brytanii), w jeden dzień zdołasz odwiedzić nawet kilka miejsc interesujących dla miłośników historii, kultury i przyrody!
Tbilisi – Mccheta – Gori – Uplisciche – Tbilisi
Zaledwie 12 km na północ od Tbilisi leży Mccheta – dawna stolica Królestwa Kartlii i religijne serce Gruzji, gdzie w 337 r. proklamowano przyjęcie chrześcijaństwa jako religii państwowej. Atrakcje Mcchety obejmują trzy zabytki sakralne z listy UNESCO: cerkiew Dżwari (VI w.), położoną na wzgórzu, skąd roztacza się wspaniały widok na styk rzek Mtkwari i Aragwi, najważniejszą gruzińską katedrę – Sweticchoweli (XI w.) z licznymi reliktami religijnymi, a także żeński klasztor Samtawro (IV–XVI w.), gdzie pochowano króla Miriana, królową Nanę i św. Gabriela (szczegóły w artykule 9 miejsc w Gruzji, które musisz zobaczyć). Mccheta to zarazem dobre miejsce na zakup pamiątek z Gruzji – a po odwiedzeniu straganów pora ruszać w dalszą drogę, do Gori. W rodzinnym mieście Józefa Stalina warto zwiedzić poświęcone mu muzeum (więcej informacji w artykule Gori – już zawsze miasto Stalina). Z miasteczka tchnącego aurą komunizmu najlepiej wyskoczyć na łono natury. Położony 15 km dalej starożytny, wykuty w skałach gród Uplisciche to wyborne miejsce na spotkanie z nierozwikłanymi tajemnicami historii i relaks z genialnym widokiem na meandrującą rzekę Mtkwari.
Jedźmy razem!
Długość trasy: 208 km
Czas trwania wycieczki: 1 dzień (start: 8.30, koniec: ok. 21.00, w tym ok. 1 godz. przerwy na lunch)
Miejsce spotkania: odbiór i powrót z/do hotelu lub spotkanie we wcześniej ustalonym miejscu
Cena: 450 GEL za grupę maks. 16 os./dzień (1 GEL to ok. 1,50 PLN)
W cenie: samochód z rosyjskojęzycznym kierowcą (na 2/4/6/8/10/12/16 osób), paliwo
Płatne osobno: bilety wstępów, jedzenie/napoje, polskojęzyczny przewodnik (400 GEL/dzień)
Zapisy: skontaktuj się
Tbilisi – Ananuri – Gudauri – Stepancminda – Tbilisi
Jedną z największych atrakcji Gruzji jest Gruzińska Droga Wojenna. Ten wijący się serpentynami górski szlak już w starożytności wykorzystywano do celów wojskowych i handlowych. Dziś podróżują tędy zarówno ciężarówki, jak i spragnieni emocji wagabundzi, na których czeka na trasie wiele niespodzianek. Godzinę drogi od Tbilisi trafiamy nad zbiornik Zhinvali o niewiarygodnie turkusowej barwie, a kawałek dalej – do twierdzy Ananuri z XVI–XVII w. Zakręty prowadzą coraz wyżej, do kurortu Gudauri, gdzie widoki spod pomnika przyjaźni gruzińsko-rosyjskiej, przedstawiającego byłe republiki radzieckie i królową Tamar, dosłownie zapierają dech w piersi. Około 35 km dalej wjeżdża się do Stepancmindy (Kazbegi). Ta zaciszna miejscowość, otoczona potężnymi masywami nagich skał, słynie z XIV-wiecznej cerkwi Cminda Sameba, zlokalizowanej na wzgórzu o wysokości 2170 m n.p.m. Stąd jest też najlepsza perspektywa na monumentalny Kazbek – wygasły wulkan i drugą najwyższą górę Gruzji (5054 m n.p.m.). Więcej informacji w artykule 9 miejsc w Gruzji, które musisz zobaczyć.
Jedźmy razem!
Długość trasy: 308 km
Czas trwania wycieczki: 1 dzień (start: 8.30, koniec: ok. 21.00, w tym ok. 1 godz. przerwy na lunch)
Miejsce spotkania: odbiór i powrót z/do hotelu lub spotkanie we wcześniej ustalonym miejscu
Cena: 660 GEL za grupę maks. 16 os./dzień (1 GEL to ok. 1,50 PLN)
W cenie: samochód z rosyjskojęzycznym kierowcą (na 2/4/6/8/10/12/16 osób), paliwo
Płatne osobno: bilety wstępów, jedzenie/napoje, polskojęzyczny przewodnik (400 GEL/dzień)
Zapisy: skontaktuj się
Tbilisi – Dmanisi – Bolnisi – Tbilisi
Wycieczka do Dmanisi to gratka zwłaszcza dla pasjonatów archeologii i antropologii. Przez lata wierzono, że współcześni Europejczycy pochodzą bezpośrednio od gatunku homo erectus, przybyłego z Afryki ok. 1 mln lat temu. Ta teoria obowiązywałaby zapewne nadal, gdyby nie wykopaliska archeologiczne właśnie w Dmanisi (ok. 100 km na południowy zachód od Tbilisi), które w 2002 r. wywróciły do góry nogami dotychczasową wiedzę antropologiczną. Już w 1991 r. gruziński archeolog David Lordkipanidze natknął się w okolicy miasteczka na szczątki nieznanego wcześniej hominida. Dekadę później było wiadomo, że homo georgicus żył na terenie Kaukazu ok. 1,8 mln lat temu, a więc znacznie wcześniej niż afrykański kuzyn! Choć naukowcy nie są jednomyślni w kwestii gatunkowej klasyfikacji człowieka z Dmanisi, wiele wskazuje, iż to właśnie on był protoplastą dzisiejszych mieszkańców Europy. Odwzorowane na podstawie znalezionych czaszek hominidy, którym nadano gruzińskie imiona Zezva i Mzia, można zobaczyć w Muzeum Archeologicznym Dmanisi. Średniowieczne miasteczko, gdzie odkryto ponadto prymitywne narzędzia i ząb plejstoceńskiego nosorożca, może się pochwalić także monumentalnymi ruinami twierdzy istniejącej tu do XVIII w. Więcej informacji w artykule Człowiek z Dmanisi. W drodze powrotnej do Tbilisi warto odbić jeszcze do wioski Bolnisi, założonej przez niemieckich osadników, w której można zobaczyć katedrę Sioni – jedną z najstarszych cerkwi w Gruzji (V w.). W bazylice zachowały się najstarsze dotąd odnalezione inskrypcje w języku gruzińskim, wyryte w kamieniu pismem asomtawruli. Ściany katedry zdobią też charakterystyczne kamienne krzyże, które są symbolem Gruzji i widnieją na fladze państwowej.
Jedźmy razem!
Długość trasy: 208 km
Czas trwania wycieczki: 1 dzień (start: 8.30, koniec: ok. 21.00, w tym ok. 1 godz. przerwy na lunch)
Miejsce spotkania: odbiór i powrót z/do hotelu lub spotkanie we wcześniej ustalonym miejscu
Cena: 450 GEL za grupę maks. 16 os./dzień (1 GEL to ok. 1,50 PLN)
W cenie: samochód z rosyjskojęzycznym kierowcą (na 2/4/6/8/10/12/16 osób), paliwo
Płatne osobno: bilety wstępów, jedzenie/napoje, polskojęzyczny przewodnik (400 GEL/dzień)
Zapisy: skontaktuj się
Tbilisi – Bodbe – Signagi – Tbilisi
Obieramy kurs na winiarski region Kachetii! Właśnie tu leżą Bodbe i Signagi. W Bodbe znajduje się monastyr św. Jerzego (IX w.), gdzie według gruzińskiej tradycji pochowano św. Nino – mniszkę z Kapadocji, za której sprawą w 337 r. Gruzja przyjęła chrześcijaństwo. Niegdyś na terenie kompleksu klasztornego działały szkoły teologiczna i rzemiosła artystycznego oraz jedna z największych bibliotek w Gruzji. Obecnie Bodbe stanowi siedzibę biskupów kachijskich, jest tu też żeński klasztor. Świątynie, otoczone cyprysami i kwiatowymi ogrodami, wzniesiono na stromym zboczu, skąd roztacza się piękny widok na kaukaskie wzgórza, dolinę rzeki Alazani i oddalone o 2 km Signagi – miasto miłości, pretendujące do miana gruzińskiego Carcassonne. W Signagi trzeba koniecznie zajrzeć do lokalnego oddziału Muzeum Narodowego, przechowującego m.in. arcydzieła jubilerskie i rękodzielnicze z późnej epoki kamienia i młodsze, tradycyjne gruzińskie instrumenty i stroje oraz stałą ekspozycję obrazów gruzińskiego prymitywisty Niko Pirosmanaszwilego. Minąwszy liczne stragany z pamiątkami, warto wejść na imponujące mury miejskie z 1762 r. Więcej informacji w artykule Zwiedzanie Signagi.
Jedźmy razem!
Długość trasy: 220 km
Czas trwania wycieczki: 1 dzień (start: 8.30, koniec: ok. 21.00, w tym ok. 1 godz. przerwy na lunch)
Miejsce spotkania: odbiór i powrót z/do hotelu lub spotkanie we wcześniej ustalonym miejscu
Cena: 450 GEL za grupę maks. 16 os./dzień (1 GEL to ok. 1,50 PLN)
W cenie: samochód z rosyjskojęzycznym kierowcą (na 2/4/6/8/10/12/16 osób), paliwo
Płatne osobno: bilety wstępów, jedzenie/napoje, polskojęzyczny przewodnik (400 GEL/dzień)
Zapisy: skontaktuj się
Tbilisi – Gombori – Telawi – Tsinandali – Signagi – Tbilisi
Kachetia, region od zawsze największy i najbogatszy w Gruzji, kryje ogrom ciekawostek. Z Tbilisi można jechać przykładowo do winiarskiego miasteczka Telawi. W okolicy jest ono znane przede wszystkim z bazaru, na którym znajdziemy nie tylko gruzińskie wino, ale też słynne sery i czurczchele, przyprawy, warzywa i owoce, mięso, sprzęt elektroniczny, ubrania, buty… Słowem: mydło i powidło. W Telawi są ponadto intrygujące pomniki historii: 900-letni platan oraz Batonisciche – forteca i pałac Herakliusza II, ostatniego króla Kachetii. Co więcej, miasteczko jest urokliwie położone na zboczu wzgórza Ciw-Gombori, w Grzbiecie Gomborskim, który oddziela Kachetię od innych regionów Gruzji. Krótsza z dróg wiodących tu z Tbilisi wije się malowniczymi serpentynami, które prowadzą do kolejnych zabytków: twierdzy Udżarma oraz zespołów klasztornych Dzweli Szuamta i Achali Szuamta. Drogą tą można również dotrzeć do wioski Tsinandali, gdzie znajduje się dom – muzeum Alexandra Chavchavadze, ojca gruzińskiego romantyzmu. Po zwiedzeniu rodzinnych włości poety i skosztowaniu trunków z muzealnej winiarni warto udać się na ożywczy spacer po ukwieconym parku, a następnie skoczyć na zwiedzanie opisanego powyżej miasta Signagi.
Jedźmy razem!
Długość trasy: 275 km
Czas trwania wycieczki: 1 dzień (start: 8.30, koniec: ok. 21.00, w tym ok. 1 godz. przerwy na lunch)
Miejsce spotkania: odbiór i powrót z/do hotelu lub spotkanie we wcześniej ustalonym miejscu
Cena: 550 GEL za grupę maks. 16 os./dzień (1 GEL to ok. 1,50 PLN)
W cenie: samochód z rosyjskojęzycznym kierowcą (na 2/4/6/8/10/12/16 osób), paliwo
Płatne osobno: bilety wstępów, jedzenie/napoje, polskojęzyczny przewodnik (400 GEL/dzień)
Zapisy: skontaktuj się
Tbilisi – Gurjaani – Gremi – Napareuli – Kwareli – Tbilisi
Trasa w sam raz dla amatorów gruzińskiego wina! Zaczynamy od miasteczka Gurjaani. Choć jest ono jednym z winiarskich ośrodków regionu, bardziej słynie z muzeów (lokalnej tradycji i historii oraz poświęconego Nato Vachnadze, gruzińskiej aktorce z okresu radzieckiego), a przede wszystkim z błotnych wulkanów i historycznego centrum leczenia błotem – Akhtala. Zanim damy się porwać winnemu sztormowi, odwiedzimy też Gremi, czyli dawną stolicę Kachetii, z zamkiem, cerkwią św. Archaniołów (1565 r.) i zabytkową dzwonnicą z muzeum historycznym (szczegóły w artykule Zwiedzanie Gremi). Stąd trasa wycieczki prowadzi prosto do Twins Wine Cellar w wiosce Napareuli (więcej informacji w tekście Twins Wine Cellar w Napareuli – najciekawsze muzeum wina w Gruzji). Zwiedzanie połączone z degustacją to wyborny wstęp do wizyty w Kwareli. W najsłynniejszej winiarskiej miejscowości Kachetii warto odwiedzić dwie winiarnie: Khareba (przechowuje wino w 14-kilometrowych tunelach, dawniej wykorzystywanych przez wojsko) oraz Kindzmarauli Corporation (jej korzenie sięgają XVI w., a budynek wytwórni jest wierną rekonstrukcją stojącego tu niegdyś średniowiecznego zamku). Więcej ciekawostek w artykule Zwiedzanie Kwareli.
Jedźmy razem!
Długość trasy: 345 km
Czas trwania wycieczki: 1 dzień (start: 8.30, koniec: ok. 21.00, w tym ok. 1 godz. przerwy na lunch)
Miejsce spotkania: odbiór i powrót z/do hotelu lub spotkanie we wcześniej ustalonym miejscu
Cena: 520 GEL za grupę maks. 16 os./dzień (1 GEL to ok. 1,50 PLN)
W cenie: samochód z rosyjskojęzycznym kierowcą (na 2/4/6/8/10/12/16 osób), paliwo
Płatne osobno: bilety wstępów, jedzenie/napoje, polskojęzyczny przewodnik (400 GEL/dzień)
Zapisy: skontaktuj się
Tbilisi – Dawid Garedża – Udabno – Sagaredżo – Tbilisi
Off-roadowy klimat, zabytki sakralne i etnograficzne tajemnice – właśnie to czeka podczas wycieczki na półpustynię Dawid Garedża! Zlokalizowana tuż przy granicy z Azerbejdżanem, słynie z fenomenalnych krajobrazów, szutrowych wertepów i kompleksu klasztornego Dawid Garedża. Według legendy częściowo wykutą w skale świątynię założył św. Dawid, jeden z Trzynastu Ojców Syryjskich, którzy krzewili chrześcijaństwo na terenie Gruzji. Mając więcej czasu, można się udać na krótki trekking po okolicy. Wracając z pustyni, warto zatrzymać się w najbliższej miejscowości – Udabno, na odpoczynek, lunch i kulturową eksplorację. Udabno zostało założone w czasach radzieckich jako eksperyment społeczny i zasiedlone przez osadników z regionu Swanetii na zachodzie Gruzji, którzy trafili tu, gdy ich wioski zniszczyła lawina. Po latach część przesiedleńców wróciła w rodzinne strony albo przeprowadziła się do Tbilisi. Pozostały po nich opustoszałe domy, za których sprawą do Udabno przylgnęła łatka „miasta duchów”. Swanowie z Udabno słyną z tradycji muzycznych, a ich wzruszające pieśni przepełnia tęsknota za ojczystym regionem. W drodze powrotnej do Tbilisi dobrze pozwolić sobie na nieco inne wrażenia i w miasteczku Sagaredżo odwiedzić rodzinną winiarnię Tedo’s Marani. Od 1985 r. winiarnię prowadzi Tedo Gzirishvili z córką. Można u nich skosztować organiczne wina z winogron saperavi, rkatsiteli i mtsvane kakhuri, zbieranych w ekologicznych winnicach i leżakujących w glinianych amforach kwewri lub, według metody europejskiej, w stalowych kadziach. Więcej ciekawostek w artykułach Zwiedzanie Dawid Garedża oraz Pierwszy miesiąc w kraju przodków – cz. 2.
Jedźmy razem!
Długość trasy: 270 km
Czas trwania wycieczki: 1 dzień (start: 8.30, koniec: ok. 21.00, w tym ok. 1 godz. przerwy na lunch)
Miejsce spotkania: odbiór i powrót z/do hotelu lub spotkanie we wcześniej ustalonym miejscu
Cena: 450 GEL za grupę maks. 16 os./dzień (1 GEL to ok. 1,50 PLN)
W cenie: samochód z rosyjskojęzycznym kierowcą (na 2/4/6/8/10/12/16 osób), paliwo
Płatne osobno: bilety wstępów, jedzenie/napoje, polskojęzyczny przewodnik (400 GEL/dzień)
Zapisy: skontaktuj się
Tbilisi – Borjomi – Bakuriani – Tbilisi
Nawet ci, którzy nie wiedzą zbyt wiele o Gruzji, z pewnością kojarzą legendarną wodę mineralną Borjomi z uzdrowiska o tej samej nazwie. Walory smakowe chlorkowo-wodorowo-węglanowo-sodowo-wapniowej wody, pochodzącej z wulkanicznych głębin Gruzji, to rzecz gustu – moim zdaniem płynna „sól tej ziemi”, pita w postaci nieprzefiltrowanej, prosto ze źródła, jest ciepła i smakuje jak nieudany mariaż rozpuszczonej stali, aluminium i sfermentowanych jaj. Wlewać w siebie tej tablicy Mendelejewa oczywiście nie trzeba, ale warto – dla zdrowia. Źródełko znajdziemy nieopodal wejścia do parku zdrojowego, w którym można się nacieszyć spokojem, świeżym powietrzem i wszechobecną zielenią. W modnym wczasowisku, przyciągającym kuracjuszy już od XIX w., znajdziemy atrakcyjne szlaki piesze i konne, a wśród nielicznych zabytków – dom Mirzy Rizy Chana w orientalnym stylu oraz pałac carski dynastii Romanowów (na obrzeżach miasta, w dzielnicy Likani; pałac nie jest udostępniony do zwiedzania). Więcej informacji w artykule Borjomi, czyli rzecz o piciu mineralnej zupy. W Borjomi można też wskoczyć w Kukushkę, słynną kolejkę wąskotorową, która prowadzi do Bakuriani – kurortu narciarskiego pod wulkanem Mucheri, mogącego się pochwalić ładnym ogrodem botanicznym.
Jedźmy razem!
Długość trasy: 371 km
Czas trwania wycieczki: 1 dzień (start: 8.30, koniec: ok. 21.00, w tym ok. 1 godz. przerwy na lunch)
Miejsce spotkania: odbiór i powrót z/do hotelu lub spotkanie we wcześniej ustalonym miejscu
Cena: 620 GEL za grupę maks. 16 os./dzień (1 GEL to ok. 1,50 PLN)
W cenie: samochód z rosyjskojęzycznym kierowcą (na 2/4/6/8/10/12/16 osób), paliwo
Płatne osobno: bilety wstępów, jedzenie/napoje, polskojęzyczny przewodnik (400 GEL/dzień)
Zapisy: skontaktuj się
Tbilisi – Mutso – Szatili – Tbilisi
Chewsuretia to kraina historyczno-geograficzna w regionie Kachetii, na północnym wschodzie Gruzji. Praktycznie kompletnie nieznana turystycznie, ale powalająca pięknem dzikiej przyrody i krajobrazem niesamowitych zabytków obronnych. Na tym gruzińskim końcu świata warto odwiedzić zwłaszcza twierdze warowne Mutso i Szatili. Mutso stoi na skraju skalistego wzgórza (1880 m n.p.m.) – podejście jest strome, lecz warto je pokonać, żeby zobaczyć 4 wieże strażnicze, 30 średniowiecznych domów i kilkanaście innych obiektów, a także fantastyczną panoramę zielonych gór i wąwozu rzeki Andakistskali. Legenda głosi, że w górach wokół Mutso ukryto skarb złożony z kosztowności składanych jako wotum świętej ikonie z Broliskalo. Skarbu do dziś nie odnaleziono, ale kto wie – może wam się uda. Zaledwie 13 km dalej jest wioska Szatili, której pejzaż tworzy aż 60 wież obronnych z XII w. – bogactwo historii nie bez przyczyny objęte patronatem UNESCO i zdecydowanie warte odkrycia na podróżniczym szlaku!
Jedźmy razem!
Długość trasy: 345 km + wędrówka
Czas trwania wycieczki: 1 dzień (start: 8.30, koniec: ok. 21.00, w tym ok. 1 godz. przerwy na lunch)
Miejsce spotkania: odbiór i powrót z/do hotelu lub spotkanie we wcześniej ustalonym miejscu
Cena: ustalana indywidualnie
W cenie: samochód z rosyjskojęzycznym kierowcą (na 2/4/6/8/10/12/16 osób), paliwo
Płatne osobno: bilety wstępów, jedzenie/napoje, polskojęzyczny przewodnik (400 GEL/dzień)
Zapisy: skontaktuj się
Tbilisi – Tsalka – Parawani – Gorelovka – Bughdasheni – Tbilisi
Od XVIII w. Gruzja jest domem dla duchoborców – Bojowników Ducha, czyli grupy religijnej, która wykształciła się z rosyjskiego prawosławia. Wskutek prześladowań duchoborcy uciekli z carskiej Rosji m.in. do Gruzji, gdzie osiedlili się w regionie Samcche-Dżawachetia. Założyli tu 10 wiosek, z których najsłynniejsza jest Gorelovka – znana z niezwykłej architektury, orientalnej z wyraźnie słowiańskim akcentem. Na uwagę w Gorelovce zasługuje choćby dom spotkań z 1847 r., gdzie mieści się obecnie Muzeum Lukerii Kałmukowej. Można tu poznać bliżej codzienność duchoborców, rosyjskich hippisów, którzy żyją w zgodzie z przyrodą, unikają polityki, używek i mięsa, odrzucają religijne dogmaty, ideę liturgii, Trójcy Świętej, piekła, nieba, chrztu, grzechu pierworodnego i zmartwychwstania Chrystusa, nie robią znaku krzyża podczas modlitwy, nie piszą świętych ikon, nie potrzebują kapłana ani nie mają cerkwi, bo mówią, że nie ma tam Boga. Duchoborców jest coraz mniej, a ich tradycje ulegają degradacji, dlatego tym bardziej warto je zgłębić i zrelacjonować, zanim zupełnie znikną…
Po drodze do Gorelovki i w okolicach są też inne ciekawostki. Kawałek za wsią, na wysokości 2000 m n.p.m., znajduje się rezerwat Bughdasheni – ptasie sanktuarium, gdzie można zaobserwować setki bocianów i innych ptaków. Kolejny przystanek trzeba koniecznie zrobić nad jeziorem Parawani, największym w Gruzji. Na dnie jeziora znajduje się imponujący grobowiec z IV–II w. p.n.e. Z akwenem wiąże się legenda o królu Paravanie i nieszczęśliwej księżniczce, a inna przypowieść prowadzi do wioski Poka z cerkwią św. Nino, chrzcicielki Gruzji, która nad jeziorem Parawani miała doznać objawienia i stąd ruszyła do Mcchety, gdzie stanął pierwszy na ziemiach gruzińskich krzyż. Rokrocznie 1 czerwca w Poka odbywa się święto ku czci św. Nino, na co dzień działa tu też pracownia emalii artystycznej oraz sklepik z dewocjonaliami i przysmakami, łączącymi kulinarne tradycje Gruzji i Francji. Na szlaku pomiędzy Parawani a Gorelovką można się zatrzymać również nad jeziorem Saghamo. Interesującym punktem jest też Tsalka – miasteczko zamieszkują potomkowie Greków pontyjskich, a w lokalnym sztucznym jeziorze występuje endemiczna ryba chramula.
Jedźmy razem!
Długość trasy: 355 km
Czas trwania wycieczki: 1 dzień (start: 8.30, koniec: ok. 21.00, w tym ok. 1 godz. przerwy na lunch)
Miejsce spotkania: odbiór i powrót z/do hotelu lub spotkanie we wcześniej ustalonym miejscu
Cena: ustalana indywidualnie
W cenie: samochód z rosyjskojęzycznym kierowcą (na 2/4/6/8/10/12/16 osób), paliwo
Płatne osobno: bilety wstępów, jedzenie/napoje, polskojęzyczny przewodnik (400 GEL/dzień)
Zapisy: skontaktuj się
Rtveli – zbiory winogron
Gruzińskie tradycje winiarskie sięgają co najmniej 6 tys. lat wstecz i są wpisane na listę UNESCO. Wino wytwarzane jest tu bowiem metodą unikalną w skali światowej – w glinianych amforach kwewri. Z winogron Gruzini produkują nie tylko wyborne wino, ale też czaczę (lokalny bimber), sok do picia i do polewania czurczcheli (gruzińskich słodyczy) oraz rozmaite konfitury. Można śmiało powiedzieć, że tutejsze życie kręci się wokół winogron.
Podczas pobytu w Gruzji wręcz grzechem byłoby nie przyjrzeć się bliżej miejscowym tradycjom – a nie ma ku temu lepszej sposobności niż udział w rtveli, czyli jesiennych zbiorach winogron. W trakcie całodniowego wyjazdu na wybraną plantację będziemy zbierać dojrzałe owoce i przygotowywać je do umieszczenia w kwewri. Czeka nas nieco wytężonej pracy na świeżym powietrzu i moc świetnej zabawy. A na deser – warsztaty z robienia czurczcheli i wypiekania gruzińskiego chleba oraz uroczysta supra z tamadą, mistrzem toastów!
Jedźmy razem!
Długość trasy: zależna od umiejscowienia plantacji winogron
Czas trwania wycieczki: 1 dzień (start: 8.30, koniec: ok. 21.00, w tym ok. 1 godz. przerwy na lunch; wycieczka dostępna tylko jesienią)
Miejsce spotkania: odbiór i powrót z/do hotelu lub spotkanie we wcześniej ustalonym miejscu
Cena: ustalana indywidualnie
W cenie: samochód z rosyjskojęzycznym kierowcą (na 2/4/6/8/10/12/16 osób), paliwo
Płatne osobno: bilety wstępów, jedzenie/napoje, polskojęzyczny przewodnik (400 GEL/dzień)
Zapisy: skontaktuj się
Gruzińska supra i warsztaty kulinarne w Mcchecie
Wystarczy już jedna supra – tradycyjna gruzińska biesiada z winnymi toastami i uginającymi się od niezliczonych smakowitości stołami – aby uznać, że gruzińska kuchnia jest absolutnie pyszna. Gdyby kogoś naszła ochota na spróbowanie swoich sił w przyrządzaniu lokalnych potraw, nic prostszego – wystarczy wybrać się ze mną do Mcchety na jednodniowe warsztaty kulinarne! Po porannym zwiedzaniu zabytków miasteczka (opcjonalnie) udamy się prosto do kuchni. Przez kilka godzin będziemy przygotowywać słynne pierożki chinkali, placki chaczapuri i inne smakołyki, które potem oczywiście spałaszujemy podczas supry z tamadą, w doborowym towarzystwie gruzińskiego wina i poetyckich toastów. Więcej ciekawostek w artykule Supra – tradycja gruzińskiej biesiady.
Jedźmy razem!
Długość trasy: ok. 30 km (samochód + spacer)
Czas trwania wycieczki: 1 dzień (start: 8.30, koniec: ok. 21.00, w tym ok. 40 min przerwy na lunch + czas na suprę)
Miejsce spotkania: odbiór i powrót z/do hotelu lub spotkanie we wcześniej ustalonym miejscu
Cena: ustalana indywidualnie
W cenie: samochód z rosyjskojęzycznym kierowcą (na 2/4/6/8/10/12/16 osób), paliwo
Płatne osobno: bilety wstępów, jedzenie/napoje, polskojęzyczny przewodnik (400 GEL/dzień)
Zapisy: skontaktuj się
Alternatywne Tbilisi
Wędrując przez Tbilisi, łatwo się domyślić, że to miasto musi mieć więcej niż jedną twarz. Że gdzieś tam tli się całkiem inne życie, którego większość turystów nigdy nie doświadcza. I to najprawdziwsza prawda! Jak odkryć alternatywne Tbilisi? Zacznijmy od przejażdżki metrem do stacji Sarajishvili – stąd marszrutką lub taksówką dotrzemy pod pomnik Chronicles of Georgia, który na pierwszy rzut oka wygląda jak tbiliskie Stonehenge. Monumentalny pomnik historii Gruzji, znajdujący się nad rezerwuarem Tbilisi, zwanym tbiliskim morzem, powstał w 1985 r. i nigdy nie został ukończony. Westchnienie Poradziecji usłyszymy też na osiedlu Nutsubidze – postsowieckim blokowisku, gdzie trzy budynki połączono na wysokości 14. piętra podniebną kładką. Można się tam dostać windą, którą najpierw trzeba… nakarmić paroma tetri. A jak już o jedzeniu mowa, dalsze kroki najlepiej skierować na Dezerter Bazaar, największe targowisko w mieście, gdzie serwują genialny street food z różnych części Gruzji. Po kulinarnej wyprawie ruszamy do kultowej, pokrytej graffiti Fabriki. Właśnie tu spotykają się młodzi, by wypić piwo, pogadać, posłuchać alternatywnych brzmień. Po dozie brutalistycznych wrażeń pora na estetykę tbiliskiej bohemy. Eksplorując zaułki w centralnej dzielnicy Sololaki, wzdłuż ulic Machabeli, Leonidze, Asatiani i Kikodze, zobaczymy secesyjne kamienice z początku XX w. z przepięknymi klatkami schodowymi i mozaikami. Stąd już tylko parę kroków do wine baru Gvino Underground – degustacja organicznych win od małych producentów będzie smakowitym zakończeniem przygody spod znaku tbiliskiej awangardy!
Jedźmy razem!
Długość trasy: ok. 10 km
Czas trwania wycieczki: 1 dzień (start: 10.00, koniec: ok. 18.00, w tym ok. 40 min przerwy na lunch)
Miejsce spotkania: odbiór i powrót z/do hotelu lub spotkanie we wcześniej ustalonym miejscu
Cena: 400 GEL za grupę maks. 16 os./dzień (1 GEL to ok. 1,50 PLN)
W cenie: polskojęzyczny przewodnik
Płatne osobno: marszrutki, metro, taksówki, degustacja wina, jedzenie, napoje, opcjonalne bilety wstępów
Zapisy: skontaktuj się
Na którą z tych wycieczek wybierzesz się najchętniej? Jeżeli masz inne wymarzone destynacje w Gruzji – podziel się swoim pomysłem w komentarzu!
Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu cywilnego.