Klasztor Sapara – Gruzja poza szlakiem

Jest wiele takich miejsc w Gruzji, do których dotrzeć jest pozornie łatwo. Droga jest prosta i „raz dwa się uwiniemy”, bo to przecież tak ładnie prezentuje się na mapie. Zjeżdżając z głównej trasy, człowiek spodziewa się, że już zaraz, tuż za rogiem, pojawi się oczekiwany zabytek albo przyrodnicze arcydzieło. Jedzie się i jedzie przed siebie, aż dopadają wątpliwości:…

Czytaj dalej
kolejka w borjomi bordżomi gruzja kaukaz

Borjomi, czyli rzecz o piciu mineralnej zupy

Raz, dwa, trzy – liczę pod nosem – i zaraz kończy się dwupasmówka szumnie nazywana autostradą. Zjeżdżam z nowej drogi wprost między stragany z piramidami z owoców i warzyw – dalej jedzie się już gęsiego. Gruzini oczywiście piłują swoje łady, mercedesy i błyszczące SUV-y w szeregach po trzy auta jak wściekła wataha i wyprzedzają, trąbiąc jak oszalali.…

Czytaj dalej