Magiczna Mestia. Baszty obronne, tajemnice Swanów i trekking do lodowca
Mestia przypomina dziś zakopiańskie Krupówki, Szklarską Porębę, Karpacz albo inną skomercjalizowaną górską mieścinę. Jedynie turystów jest tu mniej – po zwiedzeniu wież obronnych i lokalnego muzeum rozpierzchają się po górach, aby sprawdzić, czy okoliczne lodowce naprawdę jedzą z ręki. Mestia to znakomity przykład daba – charakterystycznej dla Gruzji osady, która jest ni to dużą wioską,…