Reggae Hostel & Bar, polski przyczółek nad Morzem Czarnym prowadzony od kilku lat przez Karolinę, to jedna z najlepszych polskich inicjatyw w Gruzji. Rodzinna i lekka atmosfera, świetne jedzenie, znakomita plaża o minutę drogi od hostelu i zimne napoje w barze powodują, że każdy ma możliwość wypocząć i na chwilę zapomnieć o innych miejscach, które warto w Gruzji odwiedzić. Koniecznie uwzględnijcie pobyt w Reggae Hostelu w trakcie wycieczki do Gruzji. 🙂
Spis treści
Gruzja w rytmie reggae
Bez marzeń bylibyśmy tylko stadem plastikowych, plastikowych ludzi z plastikowymi oczami. To marzenia popychają nas do przodu, pozwalają przezwyciężyć lęk i podjąć ryzyko, skoczyć. W artykule „Dlaczego warto zamieszkać w Gruzji” pisałem o rosnącej grupie Polaków w Gruzji, którzy postanowili właśnie tutaj założyć swój biznes, osiedlić się i żyć. Staram się obserwować losy wszystkich, którzy tu przyjechali. Z jednymi się trzymam, z innymi nie, a są nawet tacy, których zdecydowanie odradzam, bo nie umieją się zachować albo wręcz pasożytują na innych, by zaznać trochę ulotnej sławy. Polskie piekiełko ujawnia się wszędzie tam, gdzie pojawi się choć jeden z „naszych”.
Wśród najbardziej wartościowych osób, które zaistniały na gruzińskim rynku i dodatkowo przecierały szlaki nad Morzem Czarnym, w Batumi i w okolicach, są i byli Karolina i Szymon, którzy jako pierwsi w tej części kraju zrealizowali własne marzenie o barze na plaży, a także Tomek Groja, którzy konsekwentnie rozwija swój Freedom Hostel w Batumi. O Tomku napiszę osobny artykuł. Teraz skupmy się na Karolinie.
Pierwsze doniesienia o Karolinie i Szymonie znalazłem na portalu Oblicza Gruzji, gdzie autorzy, Ania i Artur, opisali natchnionych reggae rodaków, którzy eksperymentowali z przepisem na gruzińskie chlebki z mąki kukurydzianej – mchadi. Na początku mieszkali i pracowali w Tbilisi, by ostatecznie trafić do Gonio, przytulonej do Batumi wioski-kurortu przeciętej prowadzącą do Turcji drogą upstrzoną hotelikami, barami na plaży, setką przygranicznych sklepików i kantorów, a także parkingami dla kierowców TIR-ów.
Gruzini powtarzają, że „Bóg lubi Trójcę”, i tyle też wcieleń miał Reggae Hostel & Bar. Pierwszą lokalizację trzeba było zamienić na drugą z uwagi na problemy z właścicielem baraczku, drugą lokalizację trzeba było zmienić na trzecią, kiedy w okolicy garażu zaanektowanego na bar włodarze Gonio podjęli decyzję o budowie nowego hotelu. Trzecia lokalizacja, bliżej drogi i z dobrym dojściem na promenadę, musi więc okazać się tą szczęśliwą i właściwą.
Ciekawostką jest, że przy drugiej lokalizacji stał zrujnowany budynek, którego legendę poznałem dzięki Karolinie. Opowiadała, że był już tam kiedyś hotel, który został zniszczony na rozkaz Giorgiego Abaszydze, syna dawnego włodarza Adżarii, Asłana Abaszydze, o którym warto wspomnieć, że skutecznie blokował powrót Adżarii do Gruzji aż do 2004 roku. Podobno słynący z zamiłowania do imprez Giorgi zdemolował hotel w jednym z pijackich wybryków. Ciekawa historia.
Karolina jest wspaniałą koleżanką, w wielu sprawach dotyczących Gruzji i aktualnych wydarzeń zgadzamy się w stu procentach. Dla tych, którzy lubią spędzać urlop na luzie, szukają miejsca, gdzie można zrelaksować się z dala od masy turystów i imprezować do białego rana, Reggae Hostel & Bar będzie drugim domem. Nocne Polaków rozmowy, gruzińskie realia z przymrużeniem oka, wieczorem dobra muzyka i potem sen do południa, tanie piwo, a także funkcjonujący już drugi sezon hostel na miejscu idealnie wypełniają plastikową pustkę plażowych barów na plaży w Batumi.
Nikt inny nie opowie Wam i nie pokaże fantastycznych barów położonych w górach, daleko od morza i zgiełku, gdzie można fantastycznie spędzić czas i zjeść przepyszne pstrągi z własnej hodowli gospodarzy. Na życzenie można zamówić muzykę na żywo i odegrać scenkę z Raju – adżarskie tradycyjne pieśni, przyjemnie chłodna woda w rzeczce, jeszcze chłodniejsze napitki i gorące jedzonko, love it!
Namiary i cennik na Reggae Hostel & Bar w Gonio
- Facebook: https://www.facebook.com/nyabinghi.reggae.bar.gonio.
- Strona: https://nyabinghiodkuchni.blogspot.com/.
- Kontakt: Gonio, Andria Pirveltsodebuli Highway 52 (trasa do Turcji, 100 metrów od morza).
- Telefon: + 995 568 783 703.
Pokoje w Reggae Hostel
- Pokój czteroosobowy z prywatną łazienką i widokiem na morze.
- Pokój trzyosobowy z widokiem na morze.
- Wspólny pokój sześcioosobowy z widokiem na morze.
- Pokój dwuosobowy z widokiem na góry.
- Na dole Reggae Bar i restauracja: dania kuchni europejskiej i gruzińskiej.
- Na górze Reggae Hostel: cztery pokoje.
- Do zobaczenia w Reggae Barze! 🙂