Odżachuri to prawdziwa klasyka kuchni gruzińskiej. Potrawa składa się z mięsa wieprzowego, cebuli, papryki i ziemniaków. „Odżachi” znaczy po gruzińsku rodzina. Zgodnie z tą etymologią słynna jednogarnkówka ma nasycić jak najwięcej osób. Jeżeli więc szukacie pomysłu na obiad dla całej familii i chcecie przy tym odkryć wyjątkowe smaki Kaukazu, koniecznie spróbujcie zrobić odżachuri według domowego przepisu mojej żony Sophy!
Lubię powtarzać, że piękno kuchni gruzińskiej polega na prostocie. Na Kaukazie od wieków wiadomo, że gotowanie ma iść w parze z dwiema zasadami. Po pierwsze, danie ma być łatwe do przyrządzenia. Po drugie, musi być sycące – na tyle, żeby gruziński pasterz albo myśliwy najadł się przed wymarszem w góry i czuł się nadal najedzony, gdy wróci do domu po nawet kilku dniach! W tę zasadę idealnie wpisuje się odżachuri – banalnie prosta do zrobienia potrawa jednogarnkowa, którą do syta i ze smakiem nakarmicie pułk wojska (a przynajmniej własną rodzinę).
Spis treści
Jak zrobić gruzińskie odżachuri – przepis
Gruzińskie odżachuri ma wiele wersji i pozwala do woli eksperymentować ze składnikami. Ja podzielę się z wami rodzinnym przepisem mojej żony Sophy na odżachuri z mięsem. Jeżeli jednak preferujecie kuchnię wegetariańską, możecie zrobić odżachuri z grzybami (np. pieczarkami) i serem, które jest popularne m.in. w przepięknym przyrodniczo regionie Raczy na północy Gruzji. Same smażone ziemniaki z cebulą i papryką też brzmią pięknie i smakują jeszcze lepiej. Kurczak i wołowina zamiast wieprzowiny również będą strzałem w dziesiątkę!
Składniki:
- 400 gram wieprzowiny,
- 4 ziemniaki średniej wielkości,
- 2 cebule średniej wielkości,
- 1–2 kolorowe papryki,
- szczypta soli i pieprzu,
- kolendra (opcjonalnie).
Przygotowanie odżachuri krok po kroku
Kto był w Gruzji, z pewnością zauważył – choćby na przykładzie szaszłyków – że Gruzini nie przywiązują specjalnej uwagi do finezyjnego krojenia składników. Nie uświadczycie tu ciachania nożem milimetr po milimetrze, znanego z kulinarnych programów telewizyjnych. Jeśli zastosujesz tę zasadę we własnej kuchni, szybciej przyrządzisz danie i szybciej będziesz mógł je zjeść – prosta wygrana!
Kulinarną przygodę z odżachuri zacznij od przygotowania mięsa. Wystarczy pokroić je w kostkę. Jeżeli jesteś cierpliwy jak Food Emperor i masz na zbyciu 12 godzin wolnego czasu, możesz przed smażeniem zamarynować mięso, co pozwoli uwypuklić niezmierzone pokłady pysznego smaku i aromatu twojego dania. Jeśli jesteś bardzo głodny, pomiń etap marynowania – wówczas wystarczy 50 minut i już możesz pałaszować odżachuri!
Mięso pokrojone w kostkę gotowe. Teraz obierz, umyj i pokrój w kostkę ziemniaki. Z papryki usuń gniazda nasienne i pokrój ją w cienkie paski. Tak samo w cienkie paski pokrój cebulę.
Do smażenia przygotuj garnek lub patelnię z grubym dnem (najlepsza będzie żeliwna, jeśli taką posiadasz). Gruzini on dawien dawna stosowali w swoich kuchniach ketsi – masywne patelnie bez rączki, które ułatwiały gotowanie i pieczenie potraw na węglu drzewnym. Stare ketsi można zobaczyć w różnych muzeach etnograficznych na terenie kraju. Co ciekawe, mieszkańcy regionu Guria wytwarzali patelnie ketsi z czarnego kamienia, natomiast ludność z górskich wiosek regionu Imeretii (m.in. z osad Shrosha, Makatubani i Satsamleti) stosowała do ich wyrobu czerwoną glinę. Oba materiały różnią się systemami termoregulacji, ale oba równie dobrze rozprowadzają ciepło po całej powierzchni naczynia. Pierwotnie ketsi wykorzystywano zwłaszcza do pieczenia słynnych gruzińskich placków chaczapuri (te z ketsi smakują inaczej). Obecnie tradycyjne gruzińskie patelnie używa się do przyrządzania rozmaitych innych potraw, takich jak czkmeruli (danie z kurczakiem) czy właśnie odżachuri. Również na nich podaje się dania, co pozwala dłużej utrzymać je w cieple.
Wracając do gotowania, w pierwszej kolejności podsmaż mięso – bez dodatku oleju czy masła, mięso musi wytrącić własny tłuszcz i dobrze w nim „popływać”. Gdy mięso już się podsmaży, dodawaj po trochu ziemniaków. Smaż, aż ziemniaki będą miękkie. Następnie dodaj cebulę i paprykę, i duś całość przez ok. 2 minuty. Na koniec dodaj sól i pieprz do smaku. Jeżeli jesteś fanem kolendry, która jest składnikiem wielu gruzińskich dań i jedną z topowych przypraw lokalnej kuchni, również możesz dodać ją do swojego odżachuri.
I voilà, odżachuri jest gotowe! Podawaj w miseczce lub na talerzu.
Z czym podawać odżachuri?
Tłuste danie z ziemniaków, wieprzowiny, papryki i cebuli wymaga solidnego popicia. Do odżachuri będzie idealnie pasować gruziński destylat z winogron, czyli czacza. W Gruzji mówi się, że każdy mężczyzna powinien produkować swój alkohol. Nie wszyscy jednak mają lub mogą sobie pozwolić na daczę/dom/winnicę w jednym z winiarskich regionów, w Kachetii, Imeretii czy Raczy. Na szczęście pomysłowość gruzińska nie ma granic. Swoją destylarnię można przecież uruchomić pod blokiem, w garażu, na tbiliskim osiedlu. Dwa kroki od domu! I nie ma w tym nic dziwnego! Z osiedlowych doświadczeń wiem, że to bardzo praktyczne rozwiązanie. Garaż to naturalne przedłużenie domu, często dodatkowy pokój, strefa relaksu, męska jaskinia. Niedaleko mojego domu z sowieckich garaży wyrosły prawdziwe piętrowe wille. Gdy mój teść zamarzy sobie smażoną rybę, od razu jest wysyłany do garażu i tam musi sobie ugotować, żeby zapach ryb nie unosił się w domu. A skoro już tam idzie, to po co ma się męczyć i wracać do domu – w garażu jest i zestaw hi-fi, i telewizor, i fotel z ławą, i farelka, do tego kuchenka gazowa, zlewozmywak, talerze, sztućce, zapas domowych win i wódek. Gdy ożeniłem się z Sophy, klucz do garażu teścia Davida był jednym z najważniejszych ślubnych podarków. I znowu, jak to w Gruzji, nic się nie marnuje!
Jeżeli w waszej skali smaku nie mieszczą się piekielne ognie wódek, które mogą mieć nawet 70% zawartości alkoholu, dobrym pomysłem do odżachuri będzie czerwone wytrawne wino – oczywiście najlepsze to zrobione gruzińską metodą w kwewri.
Nie zapomnijcie też o chlebie. Chleb w Gruzji podaje się do wszystkiego. Odżachuri dobrze komponuje się też z klasycznymi gruzińskimi sosami, takimi jak tkemali (sos ze śliwek) czy adżika (ostra pasta pomidorowo-paprykowa).
Odżachuri może stanowić samodzielne danie albo jeden z barwnych elementów stołu, obok chaczapuri, chinkali, adżapsandali i innych potraw, obecnych podczas tradycyjnej gruzińskiej biesiady – supry.
PS Koniecznie dajcie znać w komentarzach, jak udało się wam przygotować odżachuri według naszego rodzinnego przepisu! Zobaczcie też nasze inne gruzińskie przepisy.
Krzysztof & Sophy
Moje kulinarne i winiarskie wyprawy do Gruzji
Masz ochotę na kaukaską przygodę ze smakiem? Serdecznie zapraszam cię na moje kameralne wycieczki kulinarne i winiarskie do Gruzji! Będziesz uczestniczyć w wyjątkowych warsztatach kulinarnych, odwiedzisz lokalne winnice i posmakujesz win z amfor kwewri (tradycja ich wyrobu jest wpisana na listę UNESCO), weźmiesz udział w niejednej suprze – tradycyjnej biesiadzie z tamadą, poetyckimi toastami, winem, tańcami i muzyką na żywo, a każdego dnia poznasz pyszności gruzińskiego stołu (np. niedostępne w Polsce sery, soczyste owoce i warzywa, wyjątkowe przyprawy, pieczywo) w otoczeniu u magicznej atmosfery! Z myślą o smakoszach przygotowałem kulinarne i winiarskie wyprawy do Gruzji, w których stawiamy na bezpośrednie spotkania i relacje (organizujmy wyjazdy w przyjacielskim gronie i przedstawiamy uczestnikom naszych gruzińskich przyjaciół) oraz pogłębione odczuwanie i doświadczanie lokalności. Podczas odkrywania kulinarnych stron Gruzji odwiedzimy w jej domu renomowaną szefową kuchni, która gotuje dla kilku popularnych restauracji i czołowych gruzińskich polityków, poznamy miejscowe gospodynie, zajrzymy do organicznych winiarni, gdzie wino powstaje tak samo jak 6000 lat temu, zobaczymy miejsca, o których milczą przewodniki i do których nikt poza nami nie jeździ. Kulinarne i winiarskie wyjazdy dla pasjonatów realizuję pod szyldem mojej butikowej firmy Tamada Tour, pierwszego i najstarszego gruzińsko-polskiego biura podróży z siedzibami w Polsce i w Gruzji, które z powodzeniem działa od 2011 r. Wybierz wymarzoną wycieczkę i rusz z nami po prawdziwą magię Gruzji!
PS Dajcie znać w komentarzach, jak udało Wam się przygotować odżachuri według naszego rodzinnego przepisu!