Kolejny raz ogromny rozwój Gruzji został zatrzymany bez ostrzeżenia. W latach 20. XIII wieku kraj najechali Mongołowie pod wodzą Czyngis-chana. Złota Orda, a następnie jej pogrobowcy terroryzowali Gruzję aż do drugiej połowy XIV wieku. Wewnętrzne konflikty po śmierci chana oraz walka o sukcesję, która przełożyła się na odwilż na Kaukazie, a także na dojście do władzy gruzińskiego króla Jerzego V Wspaniałego (1314–1346), pozwoliły na krótko odbudować i zjednoczyć rozbitą Gruzję, by odzyskać panowanie na części terytorium Armenii, Azerbejdżanu i Dagestanu. Kolejne lata potęgi to władza Bagrata V Wielkiego (1360–1393), po której kraj został finalnie doprowadzony do całkowitej ruiny.
W latach 1386–1403 Gruzję ośmiokrotnie najechały wojska Tamerlana, środkowoazjatyckiego władcy wywodzącego się ze Złotej Ordy, z którą zresztą również wojował. Muzułmańscy najeźdźcy wykazywali się niespotykanym wcześniej okrucieństwem wobec chrześcijan. Kolejne rejony padały ofiarami masowej rzezi. Przeżyli tylko ci, którym udało się w porę zbiec w góry. W Mtskhecie żołnierze Tamerlana próbowali zniszczyć słynną katedrę Sveti Cchoveli z XI wieku zwaną w Polsce gruzińskim Wawelem, rąbali siekierami monumentalne kolumny, aż z wysokości 54 metrów spadła kopuła. Zdarzyło się to kilka razy w historii i za każdym razem dzielni Gruzini odbudowywali swoją najważniejszą świątynię. Jest ona obowiązkowym punktem zwiedzania w czasie wycieczki do Gruzji!
W 1387 roku do niewoli został wzięty król Bagrat V, któremu nakazano przejście na islam.
Zniszczenie infrastruktury, doprowadzenie do ruiny rolnictwa i hodowli zwierząt, zubożenie kraju, brak handlu, zmiana tras Jedwabnego Szlaku, sytuacja polityczna, w której Gruzja stała się odizolowanym, jedynym w rejonie krajem chrześcijańskim, ogromne straty w ludności – z 5 mln zostało około 700 tys. – a także wszystkie okoliczne konflikty spowodowały rozpad Gruzji na kolejne wojujące ze sobą księstwa i terytoria. Można pokusić się o stwierdzenie, że kraj już nigdy w swojej dalszej historii nie był w stanie przywrócić dawnej potęgi. To, co pozostało z wielkiej Gruzji, zostało podzielone pomiędzy trzy największe królestwa – w centrum Kartlię ze stolicą w Tbilisi, na wschodzie Kakhetię ze stolicą w Zagemi, a na wschodzie Imeretię z władzą w Kutaisi. We wszystkich rządzili przedstawiciele Bagrationich, wspólne były język i alfabet, historia, a przede wszystkim jednocząca religia z najwyższym patriarchą wszystkich Gruzinów – katolikosem – w Mtskhecie wschodzącej w skład Kartlii. Mimo to rozłam trwał aż do czasów Rosji Carskiej w XVIII wieku.
Od XV do XVII wieku gruzińskie państewka musiały bronić się przed potężnymi Persami i Imperium Osmańskim. Najazdy Turków w zachodniej części kraju na kolejne dziesiątki lat zablokowały całkowicie jakikolwiek rozwój Gruzji i niemalże odcięły gruzińskie tereny od Morza Czarnego. W 1555 roku na podstawie traktatu między Persją a Imperium Osmańskim dokonano rozbioru Gruzji, dzieląc zachód i wschód pomiędzy wpływy obu sąsiadów. Na wielką skalę przymuszano ludność do przechodzenia na islam. Dochodziło do sytuacji, w których władcy gruzińskich królestw byli jednocześnie wyznawcami dwóch religii – muzułmanami, gdy interesowali się nimi zaborcy, i chrześcijanami, gdy chcieli przypodobać się swoim poddanym. Jedni królowie umieli balansować na cienkiej granicy i utrzymywać swoisty status quo, inni jawnie potępiali chrześcijan i realizowali cele wyznaczone przez szachów. Na terenie Adżarii powstała nawet odrębna grupa etniczna wyznająca islam i mówiąca językiem tureckim, prawie całkowicie odcinająca się od gruzińskich korzeni. Powszechne w krajach islamskich handel żywym towarem i popyt na niewolników z Kaukazu jeszcze bardziej ograniczyły populację w Gruzji. Okresy stabilizacji i próby odbudowy na podzielonych terytoriach były możliwe jedynie wtedy, gdy wszyscy okoliczni gracze skupiali się na walkach ze sobą.
Kolejna część za 2 tygodnie.
Zobacz także pozostałe wpisy o historii Gruzji:
HISTORIA GRUZJI – ZŁOTY WIEK (XII–XIII wiek)
HISTORIA GRUZJI – KOLCHIDA I KARTLIA (II i I tysiąclecie p.n.e.)