Jak bezpiecznie poruszać się po Gruzji samochodem? Pytanie nie jest pozbawione sensu, bo Gruzini jeżdżą jak szaleni – przynajmniej według zachodnioeuropejskich standardów – a na lokalnych drogach czyhają rozmaite niespodzianki. Zmotoryzowani obcokrajowcy powinni mieć oczy szeroko otwarte i przygotować się mentalnie na spotkanie z gruzińskimi realiami komunikacyjnymi.
Warunki drogowe w Gruzji znacznie różnią się od tych w Polsce i krajach zachodniej Europy. Inna panuje tu kultura jazdy, inne są przepisy i przyzwyczajenia kierowców. Również stan dróg i to, co może nas tam spotkać, potrafią zaskoczyć niejednego króla szos. Po wielu latach mieszkania w Gruzji i poruszania się po lokalnych drogach mam pięć głównych rad dla każdego, kto planuje pokonywać ten piękny kraj własnymi lub wypożyczonymi czterema kółkami.
Spis treści
1. Duży ma zawsze rację
Kto ma większy samochód, dyktuje warunki. Czy to skrzyżowanie, czy ulica jednokierunkowa, czy rondo – ten, który wjechał większy, ten jako większy zjedzie. Nie ma co dyskutować, nie ma co liczyć, że kierowca będzie przestrzegał przepisów. Po prostu trzeba dać mu przejechać jako pierwszemu.
2. Ograniczone zaufanie
Zasada ograniczonego zaufania do kierowców, pieszych i innych użytkowników drogi obowiązuje na każdym kilometrze. Tutaj, w Gruzji, nauczycie się, do czego służą klakson i tzw. poganiacze. Jeżeli chcecie sprawnie dostać się z punktu A do B, to wszędzie, gdzie tylko można, trzeba trąbić i świecić światłami, torując sobie drogę na gruzińskich szlakach.
3. Spodziewaj się niespodziewanego
Gruzińscy kierowcy wyprzedzają na trzeciego. Marszrutki, czyli busy pełniące funkcję transportu publicznego, potrafią nagle i bez uprzedzenia zatrzymać się na środku drogi – bo ktoś wysiada albo kierowca chce się przywitać z mijanym kumplem. Po drogach swobodnie poruszają się też krowy, świnie, psy, stada owiec. Spodziewajcie się niespodziewanego, miejcie oczy dookoła głowy, uważajcie na drogę i pobocza. Przywołane zjawiska początkowo mogą wydawać się zabawne czy sympatyczne, ale potrafią mocno podnieść ciśnienie, a niekiedy bywają zwyczajnie niebezpieczne.
4. Mandat, „bo tak”
Jeszcze jakiś czas temu gruzińska policja nie wystawiała zbyt wielu mandatów. Obecnie kierowcy są karani dosłownie za wszystko, nawet za drobne wykroczenia drogowe. Przez lata nie otrzymałem w Gruzji żadnego mandatu, a w 2018 r. dostałem ich aż sześć, za przekroczenie prędkości – co ciekawe, zdumiewające i po prostu denerwujące, za każdym razem jechałem z dozwoloną prędkością… Koszty mandatów też wzrosły, więc ta impreza potrafi nieźle wydrenować portfel.
Przy okazji pamiętajcie o ważnej sprawie: jeżeli prowadzicie wynajęty samochód i jedziecie za szybko lub pod prąd czy popełniacie inne wykroczenie, a złapie was fotoradar, to właściciel samochodu (np. wypożyczalnia) zostanie powiadomiony przez SMS. Karę oczywiście płacicie wy. Jeżeli nie uiścicie opłaty za mandat, mogą się pojawić problemy przy wyjeździe z Gruzji – możecie zostać zatrzymani na lotnisku do czasu opłacenia mandatów.
5. Postępowanie w razie kolizji i wypadku
Ostatnia porada dotyczy sytuacji, w której jesteście uczestnikami wypadku albo kolizji. Gdy dojdzie do takiego zdarzenia, od razu wyłączcie silnik i wysiądźcie z auta (oczywiście jeżeli nie zostaliście poszkodowani w sposób uniemożliwiający samodzielne poruszanie się). Sprawdzając stan uczestników zdarzenia i zakres ewentualnych uszkodzeń, od razu wykręcajcie numer do wypożyczalni pojazdów i na policję.
W Gruzji zawsze warto wezwać policję, nawet do niegroźnej kolizji. A to dlatego, że małe motocykle czy motorynki jeżdżą nierzadko bez tablic rejestracyjnych, kierowcy nie mają też przy sobie dowodu rejestracyjnego, co może skutkować trudnościami z uzyskaniem odszkodowania.
Z tych wszystkich powodów w Gruzji zawsze zdecydowanie lepiej wynająć samochód w profesjonalnej wypożyczalni (kontakty do dwóch sprawdzonych firm podaję poniżej) niż u prywaciarza.
Mam nadzieję, że tych kilka wskazówek pozwoli wam pewniej poruszać się po Gruzji. Życzę wam szerokiej drogi oraz przyjemnego, udanego pobytu i przygody życia w krainie moich przodków, w mojej ojczyźnie.
Zdjęcia i obróbka: Jan Bożek i Bartłomiej Rozkładaj
Informacje praktyczne
- Wypożyczalnie samochodów Gruzja – polecam cars4rent.ge i www.parent.ge. Obie pozwalają wypożyczyć i zwrócić auto w kilku gruzińskich miastach: Tbilisi, Mestii, Kutaisi, Batumi, Achalciche. Do wyboru są zarówno typowe auta miejskie, jak i samochody 4×4.